trochę ręce opadły bo agent i poł to średni wyznacznik Central Intelligence ale niech im będzie oby film był lepszy od tego tłumaczenia.
co śmieszne w hiszpańskim tłumaczeniu poszli tą samą drogą, więc musiało być to podyktowane z góry, albo po prostu polski dystrybutor zerżnął od Hiszpanów.
to nie jest tlumaczenie tylko tytul wymyslony przez polskiego dystrybutora, bo dystrybutorzy w kazdym kraju maja prawo wymyslic dowolny tytul
Bzdura, dystrybutorzy nie mają prawa wymyślać dowolnego tytułu. Każdy tytuł akceptowany jest przez producenta.
Film znośny ale nie porywa. Jeżeli chodzi o sceny komediowe, to najbardziej się uśmiałem na wpadkach w napisach końcowych.