po opisie filmu spodziewalem sie czegos innego...trzymajacego w napieciu i wzbudzajacego emocje filmu, jednakze zawiodlem sie bo nie doczekalem sie nawet ciekawosci co bedzie dalej, kiepskie kino, aktorstwo przecietne... nie polecam
jak dla mnie dobry temat, ale słabo rozwinięty, jakby był jeszcze choćby jeden wątek poruszony, a nie wszystko bazujące na jednym. 5/10
spoko jak Cię ciekawi to już odpowiadam, a więc to Ty do niej nawiązałeś w poprzedniej wypowiedzi, jak dla mnie również bezsensu :)
każdy może mieć swoje zdanie na temat filmu, więc rozumiem, że nasze mogą się różnić :)
Jeśli to nie żart, tylko szczera wypowiedź, to po co oglądasz filmy, których nie widzisz? Podobnie jak sensu tej nadziei, jak widzę płonnej.
za to Ty dużo widzisz tego co chcesz widzieć.. każda osoba może mieć inny punkt widzenia, inaczej odbierać np. filmy niż Ty i nie umniejsza to jej wiedzy itd. nie ocenia się subiektywnych odczuć czy interpretacji, może kiedyś to zrozumiesz..
bezsensu taka wymiana zdań, pozdrawiam!