1. Skąd ta babka wiedziała niby o pierścionku Bree?
2. Jeśli nie chciała ich wypuścić, dziewczyny mogły poprosić ją, żeby chociaż podała przez szparę ten zastrzyk.
Czemu zwiększyć miała, skoro ją obniżyła? Jedna z bohaterek przyłożyła rękę do nawiewnicy, powiedziała "wyłączyła ogrzewanie"
No bo jak jej już oddały pierścionek, to nie musiała ich skazywać na śmierć czy wychłodzenie ;d
Nieścisłości, ale i idiotyzmy... Mam cukrzycę, nie jem od kilkunastu godzin... Cukier mi spada....Trzeba podać zastrzyk z insuliną bo umrę... xD Dla niezorientowanych insulina obniża cukier xD
Z telefonu przeglądając zdjęcia geniuszu. Nie mogły poprosić bo ona miała na nie wywalone i nie obchodził ją że Bree jest chora a tak wogóle to nie wiadomo czy była wogóle chora. Poprostu powiedziała siostrze że jest, żeby miała litość i motywację do robienia czegokolwiek żeby się wydostały bo na początku nic nie chciała robić w tym kierunku
Dokładnie, insulina którą jej podała obniża cukier więc zabiłaby ją. Wiem to bo sama choruje na cukrzycę. Główna bohaterka powinna powiedzieć że potrzebuje soku a nie zastrzyku. Owszem jest zastrzyk tzw. glukagon który podnosi cukier natychmiast ale on nie jest w penie (jak tu na filmie) tylko trzeba go rozrobić i normalnie w strzykawce podać ale nikt tego nie nosi ze sobą ba nawet ludzie chorzy na cukrzycę rzadko go w domu mają... Ignorancja reżysera może doprowadzić kogoś do fatalnego w skutkach błędu...