pomysl niezbyt oryginalny, ale w przypadku komedii to nie przeszkadza.
ale widac ze nikt sie nie przylozyl do scenariusza. dialogi sa denne, fabula przynudza przez te wszystkie sceny milosne i erotyczne, ktore sa koszmarnie sztuczne, naprawde irytuja. razyser spisal sie znacznie lepiej od scenarzytsy. niezle kostumy, niezla myzka.
najwiekszym plusem sa tu sceny smierci : gorteskowe, zabawne, krwawe, obrzydliwe, oryginalne, ogolie takie jak byc powinny. do tego jest kilka nawet zabanych tekstow i bardzo dobrych scen. fajne zakonczenie nawet.
mozna obejrzec, jak ktos lubi komediegore