Historia może trochę mało odkrywcza (któż choć raz nie chciał zabić swojego współmałżonka) :P , ale fajnie nakręcona. Miło się oglądało czwórkę aktorów grających główne role. Nie podobał mi przesadzony happy end. Ale wywarła na mnie wrażenie przedostatnia scena kilku dobrze bawiących się par i to pytanie "któż z nas wie o czym myśli osoba która śpi obok" :) trochę w klimacie Misteria Lane. Bez rewelacji, ale dość miło było jak dla mnie.