Tak tylko chce ostrzec, że to nie jest żadne arcydzieło. Te wysokie noty są tylko dlatego, że
1) być może autor po raz pierwszy podjął tematykę starej opery chińskiej i przestawił jej losy na przestrzeni dziejów przez pryzmat przyjaźni dwóch osób.
2) film jest bardzo "wizualny" - feeria barw, pięknie zdobiony kostiumy itd. a to oddziałuje na emocje widza i ma też kilka ciekawych rozwiązań stylistycznych (zdjęcia kręcone przez łunę ognia i dymu / bez woal itd.)
Warto też dodać, że spokojnie można ten film o godzinę skrócić.... wycinając niepotrzebne nic nie wnoszące sceny.
Film bardzo brutalny? No bez przesady, chyba nie widziałaś/łeś naprawdę 'brutalnych' filmów, a co do skrócenia filmu to się z tobą nie zgodzę, bo wszystko było (dla mnie) ciekawe, chociaż tak, na początku oglądania było to zaskoczenie że to trwa aż tyle, no ale film i tak mnie wciągnął. Warto było go według mnie obejrzeć.