Film oryginalny i uniwersalny zarazem. Oryginalny, bo opowiada jednak o ludziach, którym przyszło wzrastać i funkcjonować w innej religii i kulturze, uniwersalny, bo nagle okazuje się, że ludzie ci borykają się z bardzo podobnymi problemami. Presja rodziców, próby narzucenia dorosłemu dziecku swojej woli, konieczność podjęcia decyzji: robię tak, jak chcę i przez życie idę sam vs. wykonuję polecenia i mam wsparcie... Pewne kwestie, jak widać, nie znają granic. Plus znakomity duet Elkabetz & Ashkenazi. Naprawdę warto!