Alien Rage

Już myślałem, że to jakiś alien shooter czy coś podobnego, ale jak odpaliłem, no to okazało się, że to rasowy fps. Sporo się namęczyłem z tą grą, ale się udało.

Plusy:
+ bronie - fajne, chociaż mało, przyjemnie się strzela z nich, chociaż dłuższa seria nieźle trzęsie obrazem
+ grafika - no ładna
+ dodatkowe...

Może ten tytuł na coś się zda, choć trochę przekombinowany design "alienów". Za duzi za groźni, nie naturalnie to wygląda nawet jak na (wg ci games) "spadkobiercę" quake...

Gra typowa dla warsztatu CI Games.

Alien Rage to jeden wielki monotonny do wyrzygania poziom. Strzelanie znośne tylko co z tego jak gra jest zbyt trudna. Ja odpadłem na pierwszym BOSie. Poziom trudności ma być odpowiednio zbalansowany a tu tak nie jest.

Grafika szału nie robi a wymagania spore - leży...

To typowa oldschoolowa strzelanka gdzie liczą się duże giwery i szybka akcja. Taki quake w kosmosie. I pod tym względem wykonana jest bardzo poprawnie. Ale dzisiejsze pokolenie wychowane na KOL OF DJUTI tego nie doceni i nie zrozumie... Starsi gracze (po 30 tce) mogą się poczuć jak za starych dobrych lat kiedy pykało...

Tytuł albo w większości aspektów średni (monotonna grafika, tępi przeciwnicy, podobne poziomy), albo słaby (fabuła...). Ale jest jedna rzecz, która nie pozwoliła odpuścić tej grze - fantastycznie zbalansowany poziom trudności!!! Trudny tu naprawdę jest trudny i nie ma kompromisów. Ale w zamian pokonanie bossa daje taką...