Koło fortuny

Nie da się oglądać przez tragicznie niezręczny śpiew Brzozowskiego. Niezręczność odnosi się też do sztucznych uśmiechów i "fajności" na siłę obojga prowadzących. A szkoda, bo mógłby bez nich być to nawet sympatyczny teleturniej.

gdyby by nie to nawet ciekawy teleturniej.

Słyszeliście o zamianie prowadzących? Brzozowski do JAKA TO MELODIA, a Norbi do KOŁA FORTUNY. Prawdę mówiąc,to Norbi tak działa mi na nerwy,że przestałam oglądać "MELODIĘ". Uważam,że jest taki "sztuczny", głupio mądry i takie durne teksty ma czasem i absolutnie nie podoba mi się ta zmiana :(

Norbi na szczęście lepszy, bo z Brzozowskiego się nie dało oglądać.
Nie wiem co prawda co tam robi Iza Krzan, oprócz tego, że wygląda, bo technologia jest taka, że "pani od literek" już jest niepotrzebna.

W grze zawsze bierze udział trzech zawodników. Każdy kolejno kręci kołem i odgaduje hasła, odsłaniając litery. Za poprawnie wytypowaną spółgłoskę otrzymują kwotę wyznaczaną przez koło.