Jeden z lepszych odcinków w historii tego serialu. No i całości dopełniła muzyka. Co istotne poza Derylem odcinek składał się niemal w całości z postaci drugoplanowych
Odcinek o niczym. Jak poprzedni tylko ostatni odbywał się w "nowym" towarzystwie. Niech to się już skończy bo śledzę z przyzwyczajenia... Empik i komiksowe sprawy ;)
Nudny jak barszcz, znowu nowe osoby ktore z czasem stana sie jednymi z glownych bohaterow. Jak narazie najgorszy odcinek
Plan Carol był znany chyba wszystkim. Zdrowe podejście do tematu. Chęć zemsty, najmniej odczuła gniew Negana w poprzednich sezonach, więc taki kierunek jest jak najbardziej zrozumiały. Czas na starcie z Betą, który już tak łatwo ubić się nie da.
Deryl ma mega pomysł z dynamitem, ale oczywiscie Rick musi sie zesrać i nie wolno nam zabijac, nie możemy, tam som ludziem. Ale jak jego ludzi wybijaja to luzik.
Słabiak.