i może nawet trochę oryginalnym, na swój sposób. Poza tym dostałem w pakiecie Ala Pacino. Obejrzałem cały sezon, dałem uczciwe 6/10 (niezły) i poszedłem w swoją stronę.
Po latach pojawił się sezon 2, którego początkowo nie miałem ochoty oglądać. Zakładałem, że ta konwencja mnie już niczym nie zaskoczy. Zdarzyła się...