Recenzja Sezonu 1

Wednesday (2022)
Tim Burton
James Marshall
Jenna Ortega

I'll dance, dance, dance

Wir fabuły wciągnął mnie już od pierwszych odcinków, a przykuwające wzrok postacie utrzymały mnie w przekonaniu, że obejrzenie tej produkcji nie będzie stratą czasu. Z wielką niecierpliwością
Wednesday można śmiało określić mianem wyjątkowo ciekawej oraz mrocznej postaci w rodzinie Addamsów. Tim Burton stworzył serial będący kontynuacją historii dorastającej nastolatki, zmieniając zupełnie jej dotychczasowy sposób bycia. Reżyser w kapitalnym stylu wykreował zachwycający, klimatyczny świat oraz trzymającą w napięciu fabułę. Czy można zatem uznać, że "Wednesday" jest kolejnym sukcesem w jego twórczości?

Morticia (Catherine Zeta-Jones) i Gomez (Luis Guzmán) Addamsowie są świadomi, że ich córka nie jest łatwym dzieckiem, dlatego stawiającą pierwsze kroki w społeczeństwie Wednesday (Jenna Ortega) postanawiają wysłać do Akademii Nevermore, na czele której stoi dyrektorka Larissa Weems (Gwendoline Christie). Jest to miejsce przesiąknięte różnorodnością, bogate w mroczą oraz interesującą historię. Każda z osób przebywających w murach szkoły jest dziwolągiem, nieakceptowanym przez świat zewnętrzny ze względu na swoją odmienność. Wyjątkiem jest Marilyn Thornhill (Christina Ricci) określana mianem jedynej normalnej osoby w Nevermore. Wednesday po przyjeździe do Akademii poznaje będącą jej zupełnym przeciwieństwem współlokatorkę Enid (Emma Myers).


Dziwne wydarzenia dziejące się po przyjeździe Wednesday do Nevermore zmuszają dziewczynę do rozpoczęcia śledztwa. Nie brak tu niewyjaśnionych morderstw, zaginięć, intrygującego potwora z pobliskich lasów oraz mrocznej historii, od dawna już nieżyjącej, twarzy miasta Jericho – Josepha Crackstone’a. Oglądając wykreowaną przez Tima Burtona zagadkę, nie sposób powstrzymać się od prowadzenia własnego dochodzenia.

Serial jest prawdziwą mieszanką wybuchową. Nie brak tu elementów teen dramy, fantastyki, detektywistycznego śledztwa, akcji oraz czarnej komedii. Klimat panujący w "Wednesday" jest wyjątkowo podobny do tego w "Harry PotterHarrym Potterze", serialu "Stranger Things" oraz hitach lat 90. XX wieku – "Rodziny Addamsów" oraz" Rodziny Addamsów 2".
 
Aktorom wcielającym się w postacie w "Wednesday" nie sposób odmówić charyzmy oraz kapitalnego przystosowania do ogrywanej roli. Barwne i mroczne stylizacje idealnie podkreślają charaktery bohaterów. W serialu obok uwielbianej Wednesday, kapitalnie zinterpretowanej przez Jennę Ortegę stoi Rączka (Victor Dorobantu). Tej jakże niepozornej postaci nie sposób nie pokochać. Jest to istota, której fenomen polega na byciu świetnym towarzyszem i pomocną dłonią wspierającą protagonistkę w jej przygodach.


Oglądając najnowszy serial Tima Burtona, rozmyślałem o możliwościach rozwiązania zagadek. Twórcy potrafią zainteresować widza, dając mu czas na snucie własnych teorii.  Kto wie, być może szkoła skrywa w sobie więcej tajemnic?
1 10
Moja ocena serialu:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Nikt nie rozumie tej dziewczyny jak Tim Burton. Reżyser, niczym rezolutna latorośl Addamsów, to outsider,... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones