Recenzja serialu

Sex/Life (2021)
Jessika Borsiczky
Sheree Folkson
Sarah Shahi

Przebudzenie

Serial "Sex/Life" dotyka problemów, o których mnóstwo osób boi się mówić głośno. Ba! boi się nawet pomyśleć. Bo przecież jaka jest z kobiety przykładna matka i żona skoro nieustannie myśli o
Serial "Sex/Life" dotyka problemów, o których mnóstwo osób boi się mówić głośno. Ba! Boi się nawet pomyśleć. Bo przecież jaka jest z kobiety przykładna matka i żona, skoro nieustannie myśli o swoim wcześniejszym szalonym życiu i o mężczyźnie, który wywrócił jej świat do góry nogami i który był dla niej wszystkim pod każdym względem?

Nie mogę się nadziwić, dlaczego ten serial został tak źle oceniony. Ta historia niezasłużenie została odebrana przez widzów zbyt powierzchownie. Wbrew tytułowi nie jest to serial tylko o seksie i spełnianiu erotycznych zachcianek. Oglądając tę produkcję, należy postawić się na miejscu głównych bohaterów, zrozumieć, czym się kierują, jakie uczucia nimi targają.

Lecz może nie chcemy się postawić na ich miejscu, bo wtedy musielibyśmy dostrzec i przyznać, że w naszym życiu lub związku też jest coś nie tak? Łatwiej jest się okłamywać niż stanąć twarzą w twarz z prawdą o sobie. Łatwiej, ale czy lepiej?
Serial "Sex/Life" to przede wszystkim historia kobiety. Matki, która kocha swoje dzieci ponad wszystko. Żony, która ceni swojego dobrego męża. I kochanki, która nadal chce się cieszyć namiętnym seksem, bo nie pozwala, by ta część jej osobowości umarła (jak niestety wiele kobiet moim zdaniem robi). Produkcja opowiada o problemach, o uczuciach, z jakimi być może boryka się wewnętrznie każda kobieta, ale do których w życiu nie miałaby odwagi się przyznać. 

Jednak tu mamy wszystkie te odczucia jak na dłoni. Widzimy, jak Billie usiłuje naprawić swoje życie seksualne z mężem, w które wdarła się rutyna i nuda. Widzimy, jak tęskni za swoim byłym partnerem, który najwyraźniej był miłością jej życia i dodatkowo dawał jej orgazmy, przez które świat trząsł się w posadach. Widzimy, jak ogromne wyrzuty sumienia bohaterka ma z tego powodu, bo czuje, że niszczy w ten sposób swoją rodzinę, choć tak naprawdę bardzo chciałaby ją naprawić. 

Z drugiej strony widzimy Coopera, który bardzo kocha swoją żonę i dzieci. Który również ze wszystkich sił stara się naprawić to, co jest między nim a żoną. Który czuje się zdradzony, gdy okazuje się, że jego żona tęskni za byłym. Który rzuca się w wir seksualnych przygód z przypadkowymi kobietami, bo nie potrafi sobie poradzić z sytuacją i własnymi uczuciami.

Następnie Sashę, która miesza się między byciem niezależną kobietą, a byciem z miłością jej życia. I w końcu Brada, który miesza się między ogromną tęsknotą za byłą partnerką, a tym, że chce zachować się fair w stosunku do wszystkich. I wiele, wiele innych historii. Tak życiowych, że bardziej się już chyba nie da.

Ale czy możemy głównych bohaterów za to winić? Czy możemy ich winić za uczucia, które są zwyczajnie ludzkie? Za wątpliwości, które dotykają każdego człowieka? Za brak pewności, bo w życiu nigdy nic nie jest pewne? Cóż bylibyśmy hipokrytami, gdybyśmy to zrobili. 

Cieszy mnie fakt, że producenci postanowili zakończyć tę historię happy endem. Wszyscy bohaterowie znajdują swoją własną drogę, swoje własne miejsce, swoje własne szczęście. Zdecydowanie warte zobaczenia, gdyż nie wszystko jest w ostateczności takie straszne jak się z początku wydaje. Warto obejrzeć ten serial i sięgnąć głębiej – do swojej świadomości i serca i zastanowić się, czego się chce od życia i czy to, jak ono wygląda, daje nam naprawdę szczęście. 
Czy ten serial ma za zadanie namawiać do porzucania męża/żony, rozbijania rodziny i rzucania się w wir seksualnych uciech? Absolutnie nie. "Sex/Life" jest próbą obudzenia się z marazmu, w jaki popada każdy człowiek, próbą zrozumienia siebie, wydobycia swojego wewnętrznego głosu i zmienienia swojego życia na lepsze. Niekoniecznie poprzez radykalne zmiany. Czasem wystarczy drobna rzecz, by wszystko się zmieniło.
1 10
Moja ocena serialu:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones