"Angry Birds: Star Wars" przedstawiło uniwersum "Gwiezdnych Wojen" w zupełnie nowym świetle. Darth Vader już dosłownie został świnią, a Rycerze Jedi na czele z Mistrzem Yoda oraz resztą pozytywnych bohaterów – ptakami. Jednak jeśli myślicie, że na tym innowacje w zmiksowanym świecie się kończą, to "Angry Birds: Star Wars II" skutecznie Was z tego błędu wyprowadzi. Tytuł ten jest jeszcze bardziej zwariowany niż poprzednik. Co więcej oferuje zupełnie nową możliwość rozgrywki.
Rovio zrezygnowało tutaj z poznanych wcześniej postaci i zaproponowało zupełnie nową gamę ptaszorów oraz... świń! W "Angry Birds: Star Wars II" mamy możliwość opowiedzenia się do ciemnej (a raczej świńskiej) stronie mocy. Mamy identyczny wybór przed jakim stanął Anakin w "Zemście Sithów". Jeśli czegoś brakowało w pierwszym "Angry Birds: Star Wars" to była to właśnie możliwość wyboru jednej ze stron. Możemy zatem przykładowo strzelać młodym Anakinem Skywalkerem latającym na swoim śmigaczu, Obi-Wanem Kenobi przesuwającym przedmioty dzięki Mocy czy Qui-Gon-Jinnem machającym swym zielonym mieczem świetlnym. Niespodzianką jest też Jar Jar Binks strzelający swym długim jęzorem. Jest także możliwość pogrania R2-D2 czy Mistrzem Yodą. Po ciemnej stronie dostępni są Darth Sidious rażący piorunami, złe klony, Darth Maul posiadający oczywiście swój słynny, podwójny miecz świetlny, Hrabia Dooku czy Generał Grievous. Największej frajdy dostarcza fakt, że umiejętności bohaterów praktycznie trzeba uczyć się od nowa. To zdecydowanie umila zabawę. Inne postaci możemy wykupić za wcześniej zdobyte punkty, by następnie z nich skorzystać w razie potrzeby. Możliwość ta jest jednak ograniczona, co jest kolejnym plusem.
Na dzień dzisiejszy "Angry Birds: Star Wars II" posiada 120 etapów (z czasem będzie ich pewnie znacznie więcej dzięki kolejnym aktualizacjom). Wśród nich 88 rozdzielono na cztery kampanie (po dwie dla ptaków i świń). Pozostałe etapy to bonusy, które poświęcone są poszczególnym bohaterom. Przejście całej gry zajmuje około 4 godzin. Jeśli jednak chcemy na każdej planszy uzyskać trzy gwiazdki, czas ten może się wydłużyć nawet dwukrotnie. "Angry Birds: Star Wars II" jest trudniejsza od poprzednika. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że jest najtrudniejsza z całej serii. Niektóre plansze można przejść w pierwszym czy drugim podejściu, inne z kolei wymagają przynajmniej kilkunastu prób. We wszystkich kampaniach czekają na nas także etapy specjalne.
Wspomnieć też trzeba o grafice i muzyce. Wygląd plansz jest po prostu rewelacyjny. Nie można się do niego przyczepić. Natomiast wykorzystanie kompozycji znanych z filmów tylko dodatkowo pozwala wczuć się w klimat gwiezdnej sagi.
"Angry Birds: Star Wars II" to dotychczas najlepsza odsłona "Wściekłych ptaków". Wprowadza wiele innowacji, które umilają rozgrywkę i nie pozwalają się nudzić. Gra pokazuje, że spece z Rovio wciąż mają świeże pomysły, które niby znaną formułę przekształcają w coś zupełnie nowego. Pewnie jeszcze zostawili sobie kilka asów w rękawie. Pozostaje czekać, aż nam je zaprezentują. Tymczasem, nawet jeśli nie lubicie "Gwiezdnych Wojen", pograjcie w "Angry Birds: Star Wars II". Poczujecie Moc na własnej skórze.
Rovio zrezygnowało tutaj z poznanych wcześniej postaci i zaproponowało zupełnie nową gamę ptaszorów oraz... świń! W "Angry Birds: Star Wars II" mamy możliwość opowiedzenia się do ciemnej (a raczej świńskiej) stronie mocy. Mamy identyczny wybór przed jakim stanął Anakin w "Zemście Sithów". Jeśli czegoś brakowało w pierwszym "Angry Birds: Star Wars" to była to właśnie możliwość wyboru jednej ze stron. Możemy zatem przykładowo strzelać młodym Anakinem Skywalkerem latającym na swoim śmigaczu, Obi-Wanem Kenobi przesuwającym przedmioty dzięki Mocy czy Qui-Gon-Jinnem machającym swym zielonym mieczem świetlnym. Niespodzianką jest też Jar Jar Binks strzelający swym długim jęzorem. Jest także możliwość pogrania R2-D2 czy Mistrzem Yodą. Po ciemnej stronie dostępni są Darth Sidious rażący piorunami, złe klony, Darth Maul posiadający oczywiście swój słynny, podwójny miecz świetlny, Hrabia Dooku czy Generał Grievous. Największej frajdy dostarcza fakt, że umiejętności bohaterów praktycznie trzeba uczyć się od nowa. To zdecydowanie umila zabawę. Inne postaci możemy wykupić za wcześniej zdobyte punkty, by następnie z nich skorzystać w razie potrzeby. Możliwość ta jest jednak ograniczona, co jest kolejnym plusem.
Na dzień dzisiejszy "Angry Birds: Star Wars II" posiada 120 etapów (z czasem będzie ich pewnie znacznie więcej dzięki kolejnym aktualizacjom). Wśród nich 88 rozdzielono na cztery kampanie (po dwie dla ptaków i świń). Pozostałe etapy to bonusy, które poświęcone są poszczególnym bohaterom. Przejście całej gry zajmuje około 4 godzin. Jeśli jednak chcemy na każdej planszy uzyskać trzy gwiazdki, czas ten może się wydłużyć nawet dwukrotnie. "Angry Birds: Star Wars II" jest trudniejsza od poprzednika. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że jest najtrudniejsza z całej serii. Niektóre plansze można przejść w pierwszym czy drugim podejściu, inne z kolei wymagają przynajmniej kilkunastu prób. We wszystkich kampaniach czekają na nas także etapy specjalne.
Wspomnieć też trzeba o grafice i muzyce. Wygląd plansz jest po prostu rewelacyjny. Nie można się do niego przyczepić. Natomiast wykorzystanie kompozycji znanych z filmów tylko dodatkowo pozwala wczuć się w klimat gwiezdnej sagi.
"Angry Birds: Star Wars II" to dotychczas najlepsza odsłona "Wściekłych ptaków". Wprowadza wiele innowacji, które umilają rozgrywkę i nie pozwalają się nudzić. Gra pokazuje, że spece z Rovio wciąż mają świeże pomysły, które niby znaną formułę przekształcają w coś zupełnie nowego. Pewnie jeszcze zostawili sobie kilka asów w rękawie. Pozostaje czekać, aż nam je zaprezentują. Tymczasem, nawet jeśli nie lubicie "Gwiezdnych Wojen", pograjcie w "Angry Birds: Star Wars II". Poczujecie Moc na własnej skórze.
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
