Choć dzisiaj trudno w to uwierzyć, to na początku lat osiemdziesiątychJames Cameronnie miał łatwego życia. Obecnie Kanadyjczyk jest znany m.in. jako mistrz sequeli, ale nawet on nie był w stanie wykrzesać choćby odrobiny filmowego kunsztu z "Piranii 2", która okazała się spektakularną klapą finansową i artystyczną. Od jego kolejnego filmowego projektu zależała cała reżyserska kariera. Na szczęście, zamiast kręcić kolejną kontynuację drugoligowego horroru,Cameronpostanowił zrealizować autorski projekt o pewnym elektronicznym mordercy...
W 2029 roku świat został spustoszony przez nuklearną wojnę. Rodzaj ludzki walczy o przetrwanie z maszynami, które zbuntowały się przeciwko człowiekowi. Przywódca ruchu oporu postanawia wysłać w przeszłośćKyle'a Reese'a (MichaelBiehn), którego zadaniem jest obronić SaręConnor(Linda Hamilton) przed T-800 (Arnold Schwarzenegger). Androidem, którego misją jest zlikwidowanie kobiety.
"Terminator" to przede wszystkim początek dwóch wielkich filmowych karier. Sukces obrazuCameronapozwolił mu wyreżyserować kontynuację "Obcego", a później stać się legendą kina za sprawą takich hitów jak "Dzień sądu", "Titanic" czy "Avatar". Z kolei zArnolda Schwarzeneggerauczynił nie tylko jedną z największych ikon lat osiemdziesiątych, ale także jednego z najlepiej opłacanych gwiazdorów Hollywood i w końcu gubernatora stanu Kalifornia.
Jednak kultowe dziełoCameronawarto pamiętać nie tylko ze względu na kreacjęSchwarzeneggera. Kluczową postacią jest przecież Sarah Connor. Na początku opowieści jest typową młodą kobietą, dorastającą we współczesnym świecie. Ma własne plany i ambicje, ale brutalna rzeczywistość szybko sprowadziła ją na ziemię. Na przestrzeni wydarzeń w filmie to jej postać przechodzi największą przemianę, a w kontynuacji będzie już jedną z najniebezpieczniejszych kobiet na świecie.Linda Hamiltonnigdy nie była klasyczną pięknością z Hollywood, ale dzięki temu świetnie sprawdziła się w roli charyzmatycznej Sary. Miejmy nadzieję, że w "Mroczny przeznaczeniu" poradzi sobie równie dobrze.
To, co wyróżnia oryginalnego "Terminatora" od kontynuacji, to gęsty, mroczny klimat. Twórcy nie mieli do dyspozycji ogromnego budżetu, ale potrafili doskonale wykorzystać warunki. Akcja dzieje się podczas jednej nocy, Los Angeles jest mroczne i groźne, na dodatek fantastyczna ścieżka dźwiękowa i stylizacje z lat osiemdziesiątych dodają filmowi niezwykłego klimatu i uroku.
"Terminator" to jeden z filmów, który zdefiniował czasy, w których powstał i dzisiaj ciężko wyobrazić sobie rozrywkowe kina lat osiemdziesiątych bez T-800 i jego wielkich mięśni. Mimo upływu lat obrazCameronawciąż zachwyca nas swoją warstwą wizualnąoraz stanowi niedościgniony wzór połączenia warstwy audiowizualnej z reżyserską maestrią.
W 2029 roku świat został spustoszony przez nuklearną wojnę. Rodzaj ludzki walczy o przetrwanie z maszynami, które zbuntowały się przeciwko człowiekowi. Przywódca ruchu oporu postanawia wysłać w przeszłośćKyle'a Reese'a (MichaelBiehn), którego zadaniem jest obronić SaręConnor(Linda Hamilton) przed T-800 (Arnold Schwarzenegger). Androidem, którego misją jest zlikwidowanie kobiety.
"Terminator" to przede wszystkim początek dwóch wielkich filmowych karier. Sukces obrazuCameronapozwolił mu wyreżyserować kontynuację "Obcego", a później stać się legendą kina za sprawą takich hitów jak "Dzień sądu", "Titanic" czy "Avatar". Z kolei zArnolda Schwarzeneggerauczynił nie tylko jedną z największych ikon lat osiemdziesiątych, ale także jednego z najlepiej opłacanych gwiazdorów Hollywood i w końcu gubernatora stanu Kalifornia.
Jednak kultowe dziełoCameronawarto pamiętać nie tylko ze względu na kreacjęSchwarzeneggera. Kluczową postacią jest przecież Sarah Connor. Na początku opowieści jest typową młodą kobietą, dorastającą we współczesnym świecie. Ma własne plany i ambicje, ale brutalna rzeczywistość szybko sprowadziła ją na ziemię. Na przestrzeni wydarzeń w filmie to jej postać przechodzi największą przemianę, a w kontynuacji będzie już jedną z najniebezpieczniejszych kobiet na świecie.Linda Hamiltonnigdy nie była klasyczną pięknością z Hollywood, ale dzięki temu świetnie sprawdziła się w roli charyzmatycznej Sary. Miejmy nadzieję, że w "Mroczny przeznaczeniu" poradzi sobie równie dobrze.
To, co wyróżnia oryginalnego "Terminatora" od kontynuacji, to gęsty, mroczny klimat. Twórcy nie mieli do dyspozycji ogromnego budżetu, ale potrafili doskonale wykorzystać warunki. Akcja dzieje się podczas jednej nocy, Los Angeles jest mroczne i groźne, na dodatek fantastyczna ścieżka dźwiękowa i stylizacje z lat osiemdziesiątych dodają filmowi niezwykłego klimatu i uroku.
"Terminator" to jeden z filmów, który zdefiniował czasy, w których powstał i dzisiaj ciężko wyobrazić sobie rozrywkowe kina lat osiemdziesiątych bez T-800 i jego wielkich mięśni. Mimo upływu lat obrazCameronawciąż zachwyca nas swoją warstwą wizualnąoraz stanowi niedościgniony wzór połączenia warstwy audiowizualnej z reżyserską maestrią.
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Recenzja Terminator (1984)
Elektroniczny morderca"Terminator" to film, który stał się początkiem wielkiej kariery dwóch mało znanych wówczas w środowisku... czytaj więcej
Recenzja Terminator (1984)
Terminator"Terminator" to film, który zapoczątkował poważną karierę dwóch ważnych postaci świata rozrywki – mało... czytaj więcej
Recenzja Terminator (1984)
Prawdziwy fenomen"Terminator" to dziś klasyka gatunku i jeden z najważniejszych filmów sci-fi ubiegłego wieku. Obraz... czytaj więcej
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
