Recenzja wyd. DVD filmu

Monolit (2001)
Matt Codd
David Keith
Stephanie Niznik

Tajemnica ogromnej bryły

Widząc tytuł "Monolit" i oglądając plakat przedstawiający tytułowy obiekt, widz już praktycznie zna ogólny zarys fabuły. Będziemy przez półtorej godziny obserwować zmagania grupy specjalistów,
Widząc tytuł "Monolit" i oglądając plakat przedstawiający tytułowy obiekt, widz już praktycznie zna ogólny zarys fabuły. Będziemy przez półtorej godziny obserwować zmagania grupy specjalistów, która będzie próbowała zgłębić sekrety obiektu, co ostatecznie doprowadzi ich do poznania odpowiedzi na najbardziej gnębiące ludzkość pytania. Ba, jakakolwiek próba przełamania tego schematu mogłaby filmowi jedynie zaszkodzić i uczynić z niego parodię. Czy w takim razie "Monolit" jest obiektem, którym warto się zainteresować? Jak już napisałem w fabule niespodzianek nie będzie. W Bhutanie pojawia się tajemniczy ośmiusetmetrowy obiekt. Król Bhutanu prosi o pomoc w jego zbadaniu rząd USA, który oczywiście takiej okazji nie może nie wykorzystać. Do zbadania obiektu zostaje wysłana dr Czaban (Stephanie Niznik) oraz ekspert od broni Mason Rand (David Keith), oczywiście z odpowiednim wsparciem militarnym. Muszą zrozumieć tajemnice Torusa - jak obiekt nazywają miejscowi - jak najszybciej, gdyż zainteresowany nim jest również nieprzychylny Stanom Zjednoczonym rząd Chin. Pomimo dość oczywistego zarysu fabularnego film broni się znakomicie. Po pierwsze postaci, choć są uosobieniem typowych charakterów potrzebnych do zbudowania fabuły (piękna pani doktor, niesubordynowany, acz inteligentny Rand, czy oddany żołnierz wierzący w siłę argumentacyjną własnej broni kapitan Tower - w tej roli Brian Thompson) wypadają przekonująco. Zwłaszcza że aktorstwo w filmie stoi na bardzo przyzwoitym poziomie. Wszyscy aktorzy grali bardzo równo. Żaden nie wybijał się nad innych i nikt też nie odstawał. Z całego filmu drażniła mnie jedynie drugo- czy nawet trzecioplanowa postać bhutańskiego dziecka. Sama fabuła też wypada całkiem świeżo, głównie dzięki wprowadzeniu równoważnego wątku politycznego i wyraźnemu ukazaniu jego wpływu na sytuację zespołu. Mimo, że "Monolit" jest filmem telewizyjnym, widz tego nie odczuwa. Dobre aktorstwo, niezłe efekty specjalne (czasem drażnią animacje urządzeń wojskowych, ale ich modele zostały wykonane ze sporą dbałością o szczegóły), dobry montaż i obrazowa muzyka (buduje klimat, ale nie zostaje w pamięci) sprawiają, że bardzo łatwo poddajemy się przedstawionej wizji. Ciekawy jest również sam obiekt przypominający wykutą w skale trąbę powietrzną. Jego wnętrza to dobrze zaprojektowane połączenie skalistej struktury i wyglądających całkiem nowocześnie "struktur energii", jak je nazywam. Nie jest to też nic tak wyjątkowego jak projekty Gigera z filmu "Obcy", ale miła dla oka odmiana od otaczających nas ostatnio sterylnych i prostych wnętrz. Czy w takim razie recenzowany film jest idealny? Otóż nie. Obraz od początku prowadzony porządnie, przyjmuje chyba najlogiczniejsze, ale i najczęstsze rozwiązanie. Widz mógłby to jeszcze znieść i wybaczyć dziełu Codda, ale ostatnia scena filmu kończy się niepotrzebnym, przesłodzonym happy endem, o którym na szczęście szybko się zapomina. Niestety cały film równie łatwo jest zapomnieć, gdyż nie posiada żadnych wybitnych aspektów - jest porządny i tyle. Fabuła się nie dłuży, gna wciąż do przodu, ale brak jej tego nieokreślonego czegoś, co by nam kazało wciąż o niej myśleć i szukać wyjaśnień. Jednak film polecam z czystym sumieniem wszystkim zainteresowanym omawianym tematem - Monolit wszak nie jest częstym tematem w filmach SF, a omawiany tytuł jest ciekawszy fabularnie od "2001: Odysei kosmicznej" Kubricka i jednocześnie inteligentniejszy od "Misji na Marsa" De Palmy - idealny kompromis można by rzec. W Polsce film został wydany przez  IDG w kolekcji "Science-fiction" dzięki czemu nie zaznamy specjalnych dodatków. Na płycie oprócz filmu znajdziemy jedynie zwiastuny wszystkich filmów kolekcji ("Monolitu" również). Możemy natomiast wybierać spośród trzech opcji ustawień dźwięku (oryginalny DD 5.1; DTS i polski lektor DD 5.1). Napisy i animowane menu wyboru scen.
1 10
Moja ocena:
6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones