Recenzja filmu

Beksa (1990)

"Beksa" jest opowieścią o panience z dobrego domu i "złym" chłopcu w skórze. Jednym słowem doskonały pastisz tego, co królowało na ekranach przez tyle lat! Jest to kpina z manierycznej gry, wyższych sfer, ich muzyki i ścisłych zasad. Jest to doskonała parodia legendy Elvisa. Bujny włos i charakterystyczne stroje dla "Króla" towarzyszą głównej postaci - Beksie. Wade (Beksa) jest sierotą. Wychowuje go ekscentryczna babcia. Chłopak jest bardzo utalentowany muzycznie i bardzo wrażliwy. Mimo ogólnego braku ogłady i tzw. dobrych manier, wzbudza sympatię i łatwo związuje dobry kontakt z ludźmi. O wiele trudniej jednak zjednać sobie zasadniczą i manieryczną babcię ukochanej dziewczyny, niż grupę wyzwolonej młodzieży... Chcąc opowiedzieć film w trzech słowach należy wspomnieć, że "Beksa" jest historią szalonej i spontanicznej miłości, która zrodziła się między Allison Vernon Williams - dziewczyną z dobrego domu, znajdującą się po opieką surowej babci, a Wadem "Beksą" Walkerem - chłopcem z tzw. marginesu społeczeństwa, który jeździ na motorze, buntuje się przeciw wszelkim zasadom i razem ze swoimi przyjaciółmi gra w zespole rock'n'rollowym. Filmowi nieodłącznie towarzyszy muzyka, taniec, zabawne sytuacje i ciekawe postacie. Akcja toczy się w 1954 roku, pokazuje walkę młodości bohaterów z żelaznymi zasadami dorosłych. Głównych bohaterów można niemal, że określić mianem "Romea i Julii" lat pięćdziesiątych, gdyż wbrew wszystkiemu walczą bohaterów swoją miłość. On pomaga jej się wyrwać z monotonnej codzienności, ona zaś postanawia stać się dla niego nową osobą i ratuje go z opresji... Całości dodają smaczku zabawne i wręcz przesadne sytuacje i gesty bohaterów. Możemy doskonale się bawić oglądając komicznie przedstawione życie ludzi z marginesu i dla kontrastu ukazane życie ludzi z wyższych sfer. Film przepełniony jest różnymi gagami, parodiuje także inne znane filmy takie jak choćby "Dirty Dancing", czy "Gorączka sobotniej nocy". Jednym słowem jest to doskonała komedia, która z pewnością może rozbawić do łez! Gorąco polecam!