ale nie pasował do tej roli wizualnie. Może do pierwszego sezonu ale później nawet nie potrafili go odpowiednio "postarzeć". To już Ray Winstone lepiej pasował, był bardziej wiarygodny i nie tylko przez wygląd.
Ma w spojrzeniu inteligencję i błysk pasji. Jak dla mnie ideał mężczyzny. Szkoda tylko, że ma
problemy z używkami...
Patrząc na JRM i oglądając jego aktorstwo wydaje mi się nieco niedocenionym aktorem. Jego moment jeszcze przyjdzie, pojawi sie jakaś bardzo popularna rola. Jeśli to prawda, że zagra w nowych Gwiezdnych Wojnach- cóż, nie mogę się doczekać. Ewentualnie widziałabym go jako przyszłe zastepstwo dla postaci Iron Mana, a...