Jan Machulski

Niezapomniana rola Kwinty w "Vabanku". Chociażby za ten film nie zapomnimy Go.

Zawsze liczył się opinią widzów i do każdego filmu podchodził z sercem. Profesjonalista w każdym calu. Takich ludzi jest coraz mniej. W dniu dzisiejszym polska kinematografia poniosła ogromną stratę.

Dzisiaj odszedł :( Kolejny wielki polskiego kina ...

odszedł nie tylko Kwinto ale też pierwszy Pan Samochodzik. Szkoda.

Właśnie się dowiedziałam.
Jeden z moich ulubionych aktorów. Ogromna strata.
Tak wiele słów się ciśnie, że pozostaje tylko milczenie.
Requiescat in pace. Amen.

Kolejny wielki aktor zszedł ostatni raz ze sceny ogromna strata :(

"Zaszumiały cię powietrza
I ruszyłeś sam na szlak
Ten ostatni, ten najlepszy
Przyszedł czas, Pan dał ci znak"

Przede wszystkim za rolę chłopca w "Ostatnim dniu lata".

poprostu genialny

Widziałem jego kilka filmów, ale zawsze będzie dla mnie Kwinto. I pewnie dla wielu innych także będzie się kojarzył z tą rolą...

JA CiE DOPADNE!!!

na tym zdjeciu wygląda jak Tomasz Stockinger

Uważam, że pan Jan jest bardzo dobrym aktorem. Zawsze, gdy gra w filmie, to można być pewnym, że dobrze wykona swoją "robotę", nawet jeśli film jest słaby. Wbrew temu, co piszą niektórzy, ja najbardziej pamiętam role pana Janka w filmach "Orzeł" (POLECAM), "Psy" i "Wyspa Złoczyńców".

tych ktore sie zapamietuje zagral w filmach swojego syna:vabank, kingsize, kiler itp

Swietny doświadczony aktor.Nie dziwota, że Juliusz to znamienity filmowiec mając takie przykłady.

Aktor również teatralny, a o tym mówi się mało.

O panu Janie niewiele można napisać.Jest wspaniałym aktorem,jego role,co wiadać na wykazie,to kawał polskiego kina,aktor świetny zarówno jako dramatyczny,jak i komediowy /zbijałem boki patrząc na niego w Superprodukcji/.O ludziach wielki przeważnie niewiele można powiedzieć,stąd pewnie i mało komentarzy na temat Pana...

Zbyt mało jest komentarzy o Janie Machulskim. Uważam że jest to postać tak znacząca w naszej kinematografii że należy mu poświęcić więcej uwagi.

składam pokłon naszemu cudownemu p. Machulskiemu i podziękowania za tak fantastyczne i nieśmiertelne filmy, które przeżyją niejedno pokolenie (już przeżyły). Jeszcze raz wyrazy szacunku :-)

On jest super,aktor ktorego szuka się z lupą

Kwinto to rola jego życia. Zawsze dla mnie będzie już Kwintem albo ojcem Ani z daleko od szosy.

dla mnie zawsze to będzie Kwinto z Vabanku, kiedy oglądam ten film zastanawiam się czy Pan Jan w rzeczywistości umiał grać na trąbce czy kazali mu się do roli nauczyć ? i potem już ta zdolność została. Niedawno widziałam Pana Jana w śpiewających fortepianach (2002 rok) zasiadał z Panią Ireną Santor , niewiedziałam...

J.W.

Właściwie to nie jest jakimś wybitnym aktorem.. bardzo go lubię.. rolą jego życia był "Vabank" więc mam mieszane uczucia c do tego czy bez tej roli by się pokazał tak wysoko jak był 8/10 [*]