Pamiętacie
czarno-białą wersję "Poszukiwaczy zaginionej Arki" zaprezentowaną kilka miesięcy temu przez
Stevena Soderbergha? Reżyser postanowił raz jeszcze zaprezentować własną wizję klasyki. Tym razem sięgnął po
"2001: Odyseję kosmiczną".
Soderbergh jest zdeklarowanym fanem arcydzieła
Stanleya Kubricka. Tylko w ubiegłym roku obejrzał film trzy razy. Jak pisze, widział widowisko na wszystkich możliwych nośnikach (nie jest zbyt zadowolony z wersji na Blu-raya - zarzuca jej niechlujstwo pod względem transferu obrazu).
Bycie wielbicielem oznacza jednak dla
Soderbergha co innego niż dla przeciętnego widza. Zamiast traktować
"2001: Odyseję kosmiczną" jako nietykalną świętość, on postanowił przemontować ją po swojemu. Jego wersja jest zdecydowanie krótsza (trwa 110 minut) i bardzo mocno odbiega od wizji
Kubricka.
Pełną wersją "2001: Odysei kosmicznej" Soderbergha możecie obejrzeć TUTAJ.