George R.R. Martin, twórca literackiego pierwowzoru
"Gry o tron", zdradził, że nie spodziewa się, by kiedykolwiek powtórzył jeszcze sukces tego serialu. Jego zdaniem żaden z przygotowywanych przez HBO spin-offów nie ma szans stać się równie wielkim fenomenem.
Getty Images © Amy Sussman Skala sukcesu "Gry o tron", która objęła cały świat, nie jest czymś, co można było przewidzieć. I nie spodziewam się, by udało mi się doświadczyć tego ponownie, przyznał pisarz. Jako producent
Martin ma w przygotowaniu szereg seriali, w tym wspomniane spin-offy
"Gry o tron".
Jako przykład wpływu serialu, autor podał ludzi, którzy nadają imiona serialowych bohaterów swoim dzieciom i zwierzakom:
Nauczyciele znienawidzą mnie za te wszystkie "a" i "y", kiedy wszystkie małe Daenerys zaczną chodzić do szkoły. Martin odniósł się też do burzliwych dyskusji, jakie wywołał serial:
Internet jest toksyczny w sposób, w jaki stara kultura fanzinów i fandomu nigdy nie była. Oczywiście, były tam kłótnie i nieporozumienia, ale to nic w porównaniu z szaleństwem, jakie widzicie w internecie.