Kanye West nie ma czasu na nudę. Jeśli nie publiczne pranie małżeńskich brudów, to prezydencki wyścig. Jak nie prezydencki wyścig, to... architektura wnętrz. Okazuje się, że teraz Yeezy będzie mógł uciekać po swoim mieszkaniu, niczym Indiana Jones, przed gigantyczną kamienną kulą.
Kultowa scena z "
Poszukiwaczy zaginionej arki", w której Indy plądruje grobowiec w Peru, zainspirowała rapera do zamienienia fragmentu swojego mieszkania – a konkretniej drzwi, framugi i korytarza – w element rodem z planu filmowego (plan znajdziecie powyżej). Przypomnijmy, że to nie jedyny związek artysty ze światem filmu w ostanim czasie – elementem jego niedoszłej prezydenckiej kampanii była obietnica ustroju rodem "z Wakandy".
Kanye. Co o nim sądzicie?