Dziś na kanale Universal Channel pokazany zostanie pierwszy odcinek czwartego sezonu popularnego serialu "Castle". Przed telewizory zapraszamy o godzinie 20.00. Gdy widzowie poznali Richarda Castle'a (
Nathan Fillion) - sławnego i jednocześnie tajemniczego autora powieści kryminalnych, cierpiał on na blokadę twórczą. Richard jest rozwiedziony i samotnie wychowuje swoją nastoletnią córkę. Wszystko zmieniło się, gdy nowojorska policja, wezwała go na przesłuchanie w sprawie serii morderstw, które do złudzenia przypominały zbrodnie z jego książek. Richard odnalazł natchnienie i inspirację w pięknej i stanowczej Pani detektyw – Kate Beckett (
Stana Katic), którą fascynują trudne, nieco dziwne sprawy. A wszystko zaczęło się od niewyjaśnionego morderstwa jej matki...
Teraz po 3 sezonach, związek Castle'a i Beckett jest coraz bardziej zażyły. Po wielu wspólnych przeżyciach – łapaniu morderców, unikania kul napastników, rozwiązywaniu niezliczonych spraw morderstw, ich relacja zdaje się być silniejsza niż kiedykolwiek. W dramatycznym finale 3 sezonu, dowiadujemy się, że Kapitan Roy Montgomery z nowojorskiej policji, był zamieszany w niewyjaśnione do tej pory, morderstwo matki Beckett. Jednak Kapitan Roy, został zamordowany, przez kogoś związanego z tą zbrodnią z przeszłości. Na pogrzebie Kapitana, Beckett zostaje postrzelona przez snajpera. Widzowie pamiętają jej omdlewające ciało, spadające na ziemię... Czy Beckett przeżyje?
W emocjonującym premierowym odcinku, który rozpoczyna się zaraz po wydarzeniach finału poprzedniego sezonu, Detektyw Beckett walczy o życie. Opętany poczuciem winy Castle, stara się odkryć kto stoi za zbrodnią, która doprowadziła Beckett do tego stanu.