Filmowa "Diuna" wciąż ma być dylogią

Denis Villeneuve pracuje obecnie nad widowiskiem "Dune", czyli ekranizacją słynnej powieści "Diuna". Jak wiadomo, kiedy Kanadyjczyk brał się za projekt, twierdził, że do opowiedzenia historii będzie potrzebował dwóch filmów. Jednak prace trwają tylko nad jednym. Dlatego też fani od dłuższego czasu zadają sobie pytanie, czy plany dotyczące kontynuacji są wciąż aktualne. Odpowiedział na nie Joshua Grode.


Szef studia Legendary, dla którego powstaje "Diuna", jednoznacznie stwierdził, że zgodnie z planem widowisko ma się doczekać przynajmniej jednego sequela. Przy okazji dodał, że w filmie, który obecnie powstaje, rozwinięto niektóre wątki dotyczące przeszłości bohaterów. Grode stwierdził również, że przed końcem powieściowej "Diuny" znajduje się logiczne miejsce, które idealnie nadaje się na finał pierwszego filmu.

Legendary najwyraźniej wierzy w potencjał "Diuny" jako cyklu filmowego. Nie chce jednak od razu wydawać fortuny na produkcję, mając w pamięci, że poprzednie dzieło Villeneuve'a mimo ciepłego przyjęcia przez krytyków i fanów wielkim kasowym hitem nie było. Przy budżecie szacowanym nawet na 185 milionów dolarów "Blade Runner 2049" zarobił w kinach na całym świecie niecałe 260 milionów.