Tragiczna historia
Jeffa Buckleya wreszcie trafi na ekran. Właśnie ujawniono pierwsze zdjęcia z filmu
"Greetings from Tim Buckley", na którym widać
Penna Badgleya (
"Plotkara") w roli słynnego wokalisty.
Film skoncentruje się na wydarzeniach poprzedzających słynny koncert piosenkarza na cześć jego ojca (także muzyka), który otworzył artyście drzwi do kariery. Niestety, trwała ona krótko. W 1997 roku wokalista utopił się.
Obraz wyreżyseruje
Dan Algrant (
"Ludzie, których znam").