Emma Thompson może odetchnąć z ulgą. Wygrała właśnie proces sądowy, w którym oskarżona była o plagiat. Chodzi o film
"Effie", który inspirowany jest prawdziwym skandalem, jaki wstrząsnął XIX-wieczną Anglią.
Effie Gray była żoną słynnego poety, krytyka i myśliciela, Johna Ruskina. Małżeństwo od początku skazane było na porażkę i nigdy nie zostało skonsumowane. Podczas procesu o jego unieważnienie Effie Gray twierdziła, że Ruskin był impotentem. Na to ten na sali sądowej udowodnił, że to nieprawda. Po rozwodzie Effie Gray wyszła za mąż za protegowanego Ruskina i miała z nim wiele dzieci.
Mimo że historia jest znana,
Thompson plagiat zarzuciła Eve Pomerance, która o Effie Gray napisała dwie książki. Sąd jednak uznał, iż autorka nie wykazała związku między jej książkami a filmem. Zbieżność postaci i wydarzeń w tym przypadku nie wystarczy, ponieważ bohaterowie żyli naprawdę i prezentowane zdarzenia miały miejsce w rzeczywistości.