Johnny Depp nie tylko zarabia krocie na roli Jacka Sparrowa w serii
"Piraci z Karaibów", ale ma też najwyraźniej wiele zabawy z wcielania się w legendarną postać. Ku uciesze wielu dzieciaków odwiedził bowiem ostatnio jedną z londyńskich szkół w przebraniu swojego bohatera. Jak donosi Cinema Blend, uczniowie, którzy napisali list z prośbą o wizytę, ponieważ w ten sposób chcieli okazać bunt przeciwko nauczycielom, byli wręcz zachwyceni.
To nie pierwszy raz, kiedy
Depp wyszedł na ulicę w przebraniu Jacka Sparrowa. W 2008 roku aktor zabawiał pacjentów Great Ormond Street Hospital.
Myślicie, że robi to z obowiązku, czy po prostu jest świetnym facetem?