Po raz trzeci w zagranicznym zestawieniu box office'u triumfuje horror Warner Bros.
"Zakonnica". Tym razem triumf jednak nie przyszedł tak łatwo, jak poprzednio. Film zarobił bowiem w weekend
30,7 mln dolarów.
Getty Images © Matt Cardy Pozycję lidera
"Zakonnica" wywalczyła dzięki premierom w kilku dużych krajach. Najlepszy debiut zanotowała w Korei Południowej. Po pięciu dniach ma tam na koncie 4,6 mln dolarów. To jednak wystarczyło do zajęcia dopiero czwartego miejsca w lokalnym box offisie. We Francji po pięciu dniach ma 4,4 mln dolarów. W Rosji po czterech dniach ma 4,3 mln dolarów. W obu krajach horror debiutował na pierwszym miejscu. We Włoszech
"Zakonnica" zajęła drugie miejsce, ale 2,9 mln dolarów jest najlepszy otwarciem Warnera w tym roku w tym kraju.
Drugie miejsce w naszym zestawieniu zajęła premiera z Chin, kino akcji
"黄金兄弟" (Golden Job). Weekendowe wpływy wyniosły
22,8 mln dolarów.
Zacięta walka toczyła się o trzecie miejsce. Wydaje się, że minimalnie lepszy będzie
"Johnny English: Nokaut", który miał swoją premierę w 27 krajach. Weekendowe wpływy szacujemy na
15,2 mln dolarów.
Najlepszym rynkiem była Australia, gdzie film zarobił 1,9 mln dolarów i zajął pierwsze miejsce. Minimalnie słabiej film wypadł w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (1,8 mln dolarów) i na Bliskim Wschodzie (1,7 mln dolarów). W Hiszpanii komedia zgarnęła 1,2 mln dolarów. Z kolei w Rosji wynik był nieco lepszy - 1,4 mln dolarów - ale nie wystarczyło to do zajęcia pierwszego miejsca.
Według naszych szacunków
"Predator" w weekend zarobił
15,1 mln dolarów. Jedynym dużym krajem, w którym film zadebiutował w ubiegłym tygodniu, był Meksyk, gdzie zajął pierwsze miejsce z wynikiem 3,2 mln dolarów. Rosja jest regionem, gdzie widowisko najlepiej się trzyma. Zajął tam trzecie miejsce z wynikiem 1,1 mln dolarów.
Piątkę kompletuje kolejna chińska produkcja, romans
"悲伤逆流成河" (Cry Me A Sad River). Obraz zarobił w pierwszy weekend
11,3 mln dolarów.