"Radykalna zmiana" w trzecim sezonie "Westworld"

Do premiery trzeciego sezonu "Westworld" zostało jeszcze sporo czasu: serial powróci dopiero w 2020 roku. Jego twórcy, Jonathan Nolan i Lisa Joy, już teraz zapowiadają jednak, że szykują dla fanów kolejne zaskoczenia. Zdradzili też, co ich zdaniem czyni tę opowieść wyjątkową.


Myślę, że będzie to radykalna zmiana, powiedział Nolan. Najbardziej intrygujące w tych postaciach jest to, że nie są ludźmi. Jak pokazaliśmy w serialu, ludzie są więźniami takich samych pętli, jak "hostowie" - pod pewnymi względami nawet mniejszych pętli. Nie można oczekiwać, by człowiek przetrwał ten rodzaj historii, który opowiadamy. "Hostowie" doświadczają innej wersji śmiertelności, mają inny punkt widzenia. Są egzystencjalistami, trwają przez wieki. I to fascynujący poziom tej historii.

To zabawne, bo usłyszałam bardziej osobiste reakcje na ten sezon niż na cokolwiek, co kiedykolwiek napisałam, dodała Joy. Ludzie zwracali się do mnie niezależnie i dotknęło mnie, kiedy usłyszałam od wielu osób, że czują się uwięzione w pętlach swoich życiorysów - czy to w cyklach przemocy czy uzależnienia.