Stacja CW ogłosiła, że zbliżający się ósmy sezon serialu
"Arrow" będzie zarazem jego ostatnim. Finałowe dziesięć odcinków zostanie wyemitowanych jesienią.
W oficjalnym oświadczeniu twórcy przyznali, że decyzja o zakończeniu show była niezwykle trudna. Podjęli ją jednak, mając na uwadze dobro serialu. Odtwórca tytułowej roli
Stephen Amell nazwał
"Arrow" najwspanialszym doświadczeniem zawodowym w swoim życiu.
Głównym bohaterem show jest uznany za zmarłego miliarder Oliver Queen. Nieoczekiwanie, po pięciu latach od zaginięcia, zostaje on znaleziony na jednej z odległych wysp Pacyfiku. Po powrocie do domu Queen nie jest już jednak tym samym człowiekiem, co kiedyś. Pobyt na wyspie zmienił go bezpowrotnie i skłonił do porzucenia dawnego beztroskiego życia. Chcąc uratować honor zmarłego ojca, którego marzeniem było zaprowadzenie porządku w Starling City, jako Zielona Strzała rozpoczyna walkę z przestępczością w mieście. Pomagają mu w tym nieprzeciętne umiejętności nabyte w tajemniczych okolicznościach. Jednocześnie Queenowi depcze po piętach lokalna policja, która nie toleruje jego metod zaprowadzania porządku w mieście.
Emitowany od 2012 roku
"Arrow" dał początek serialowemu uniwersum, w skład którego wchodzą dziś także
"The Flash", "Supergirl" oraz
"Legends of Tomorrow".