PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=860891}
6,6 21 935
ocen
6,6 10 1 21935
6,0 21
ocen krytyków
Zupa nic
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Nudny

ocenił(a) film na 3

Przez kompletny brak fabuły

...wtedy '84 - kobiety nie strzygły się tak króciutko przy skorze na dole, i dłuższe na górze

odwraca o 180 stopni przeslanie filmu , przez co calosc jest niespojna , i psuje cale wrazenie

Zabawne jak wiele kobiet postrzega swoich mężów jako skaranie boskie a nie jako ich świadomy wybór życiowy. Miałaś czas go poznać z każdej strony. Nie załamuj teraz rąk nad swoimi lichymi życiowymi wyborami. I pod żadnym pozorem nie śmiej dawać życiowych rad swoim dzieciom. Jesteś przegrywem i cierp zasłużenie.

Sympatyczna,ciepła rodzinna obyczajówka.Super uchwycony klimat lat 80-tych,lat mojego dzieciństwa - to był piękny czas - fajnie,nostalgicznie mi się to oglądało.Film dobrze zagrany z niezłym humorem i dobrze napisanymi dialogami - przyjemnie się tego słuchało.Polecam.

Beznadziejny film

Zachwycona

ocenił(a) film na 10

Pięknie ukazane szare i ponure czasy PRLu oplecione humorem i absurdami wyjętymi z tamtych czasów. Mnie zachwycił i patrząc po osobach wychodzących z Kina - większą część widzów także.

Film zupełnie udany

ocenił(a) film na 8
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Wartość artystyczna (jako film): 5/10
Wartość rozrywkowa (jako komedia): 5/10
Wartość sentymentalna (jestem rocznik 78): Bezcenna.

No, jednak nie

ocenił(a) film na 5

Film poszarpany, sceny składające się z kolejnych dni przedstawiających lata 80 w Polsce. Mimo tego, że to moja młodość i pamietam to wszystko, nie śmieszyło mnie to.

będą grały niedorozwoje to "będzie śmiesznie". Bukareszt zamiast Budapesztu - co za różnica - parę liter. Teściowa (przed alzheimerami!) "co ty, ja jeszcze przed wojną w powstaniu auto prowadziłam" (chodziło o Powstanie Warszawskie - przed wojną???!!!!) i tak można wyliczać. Scenografia/scenariusz: realia pozbierane z...

więcej

W tym filmie nie dzjeje się kompletnie nic. Spodziewalam się czegoś lepszego.

Film bez scenariusza

ocenił(a) film na 5

Szkoda zmarnowanego potencjału aktorskiego. Zbiór scenek, jak w filmie dokumentalnym. Zabrakło pomysłu na spójną całość. Może gdyby z jednego dziecka stworzyć narratora, ukazać to z jego perspektywy, byłoby to strawne. A tak wyszła kinowa 'zupa nic' i w formie i w treści. Żyłem w tamtych czasach, nawet jeździłem na...

A propos zup:-)

ocenił(a) film na 8

Edmund Niziurski zapraszał w tamtych czasach na talerz szpinaku a'la nudności do wypłaszania gości i jedną z zupek typu ni-to-ni-owo-na-śmieta-nowo .
(Adelo, zrozum mnie:-)

Beznadzieja

ocenił(a) film na 1

Film bardzo słaby, bez pomysłu - zbiór mało śmiesznych skeczy bez żadnej ogólnej treści, oparty na banalnych, oklepanych do bólu stereotypach, z nudnymi dłużyznami. Aktorzy robią, co mogą (dzieci, Ewa Wiśniewska), ale mają niewiele do zagrania. Dawno tak nie wynudziłem się w kinie. 1/10

MIÓD NA SERCE!!!

ocenił(a) film na 9

Nie mogłem uwierzyc że juz się skonczył ! Mega przyjemny seans.nie oczekiwałem nic a dostałem mega prezent,poprawił mi humor pozytywnie nastroił.A generalnie film jest o szczęsciu w życiu i o tym że nie decyduje o tym kasa!

Polish gufno, jak zwykle.

a dodatkowo nuuuuda, zieeeew

lekkie, łatwe, przyjemne....
wolę 40-latka przynajmniej mądrzejszy
wolę Dębską z "moich córek krów."

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones