Naprawdę nie mogę się doczekać! Kac Vegas podbił moje serce, mimo, że myślałam, że to totalny gniot! A teraz nie dość, że Zach, to jeszcze Downey Jr! No i reżyser Hangover ;)
baaardo nie mogę się doczekać premiery, a w szczególności że w tym filmie gra Robert Downey Jr. ;***. Jest boooski < 33. =*
Do obejrzenia tego filmu (w dosc dalekiej przyszlosci) sklaniaja mnie dwie rzeczy - rezyser KAC VEGAS i glowna rola Roberta ;-) Trailer filmu prezentuje sie sympatycznie wiec wydaje mi sie, ze bedzie zabawnie ;)
Na pewno się na ten film wybiorę :)
Fabuła wygląda na trochę... dziwną, ale i ciekawą. Może wyjść fajna komedia, tym bardziej, że główną rolę gra Robert :)
http://www.movies.spoilertv.com/2010/07/due-date-first-official-trailer.html
ale się uśmiałam xD Kac Vegas strasznie mi się podobało, więc dla mnie to pozycja obowiązkowa pod koniec roku :D
Słaby film, bez spójnośći i gustu.
Jeden z bohaterów często ma rozterki w najmniej oczekiwanym momencie. Innym razem ich nie ma, choć powinien. Np: uderza małego,kilkuletniego chłopca w brzuch bo ten ciągnie go za krawat... okazuję cynizm i agresję wobec dziecka. Przypomnijmy że motywem przewodnim jest tu jego usłana...
Nie poczułam tego filmu. Dotrwałam tylko 30 minut, bo totalnie mnie znudził, ani razu się nie
zaśmiałam. Chyba nie mój humor ;/
Jakie znacie podobne filmy do "Zanim odejdą wody"? Generalnie chodzi mi o tak samo
fajne dialogi, scenki itp., niekoniecznie fabuła podobna.
Mi przychodzi na myśl tylko Kac Vegas :)
Jeśli chodzi o mnie obie komedie są tak samo świetne ale minimalnie według mnie wygrywa Kac Vegas jest trochę lepszy ale uwielbiam oba filmy bo to jedne z lepszych komedii ostatnich lat moja ocena końcowa wygląda tak.
Kac Vegas 9/10 jest w ulubionych.
Zanim odejdą wody 8/10 jest w ulubionych.
Teraz czekam na wasze...
niestety ten film to policzek dla kina drogi. Film nudny, nieśmieszny, główni bohaterowie irytujący. Mam wrażenie że zrobiony na siłę, po to żeby zagospodarować jakoś popularność Galifianiakisa po Hangover. Stanowczo odradzam
Za pół godziny ponownie włączyłem telewizor i tym razem wytrzymałem 30 sekund. Ani to śmieszne, ani życiowe. Co to w ogóle za gatunek?
Pamiętam tylko, że strasznie się wynudziłam. Zbyt banalne, zbyt proste i przewidywalne. Zdecydowanie nie polecam.