Ale poza tym, po co ten angielski w polskim filmie, czyżby Marsjanie nie mogli po prostu wylądować w Polsce? Ogólnie film wieje nudą i brakiem pomysłu na konkretną fabułę,wymowa filmu wyprzedziła swoje czasy, to duży plus, daję piątkę z sentymentu

Ale momentami przesłanie (ukryte niezdarnie pod marsjańskimi skafandrami) aż razi dosłownością, a chwile refleksji (czyt. wielokrotne zbliżenia milczących bohaterów) zdają się ciągnąć w nieskończoność. Film jednak ratuje dobre, raczej nieprzewidywalne zakończenie. Przeniesienie elementów amerykańskich na polski grunt...

jak komunizm mógł nie upaść, skoro w Polsce zamiast cenzorów byli idioci po
zawodówkach?! Film jest dobry, choć początek nudny i nijaki. Myślę, ze w dzisiejszych
czasach mimo wszystko przesłanie filmu jest nadal aktualne. Polecam szczególnie
myślącym fanom kina: 6,5/10

szkielet w sukience z tiulu jak taki plakat to film na pewno niezły. Ja i tak lubie fiomy niskobudżetowe więc będzie mi się podobał z pewnością

Tekst Kazika świetnie pasuje do tego filmu (szczególnie jedna z kluczowych scen - rozmowa z pracownikiem wodociągów).

O samym filmie zostało powiedziane już niemal wszystko. Ilość genialnych cytatów tak duża, że aż nie sposób jakiś wybrać i tu przedstawić.

9/10
Tylko O-bi, O-ba bardziej mi się podobało z...

mimo upływu lat wciąż robi wrażenie. i to nawet pomimo tych drobnych mankamentów, które świadczyłyby o tym że nieco się zestarzał. odwołania i aluzje do komuny są tu oczywiste już na pierwszy rzut oka, ale przecież "Wojna Światów" wciąż pozostaje aktualna, choćby w kontekście władzy jakie sprawują media. bardzo dobre...

Arcydzieło. Ale małe zastrzeżenie co do postaci marsjan.
Można było ich wcale nie pokazywać [podobnie jak Niemców w "Zabić Sekala"]. Wtedy naprawdę moglibyśmy sądzić, że wszystko co zobaczyliśmy na ekranie było iluzją i , że wymyśliła ich stacja telewizyjna.
A tak mamy do czynienia z karłowatymi, pucołowatymi,...

Kolejne mocne uderzenie Piotra Szulkina (które to już?).

Pierwszorzędny traktat o zniewoleniu społeczeństwa, które pod jarzmem potężnego środka jakim są media zatraca zdrowy rozsądek stając się marionetkami, w rekach władzy. W latach 80 film można było odczytać jako alegorię zniewolonego kraju, dziś, po prawie...

i po raz kolejny przekonuje się że w Polsce nakręcono sporo bardzo dobrych filmów, o których teraz nikt nie pamięta, a telewizje serwują nam hurtowo amerykańskie szmiry z Seagalem czy innymi Van Damme'ami. A dlaczego nie można pokazać "Medium", "Golem", "Rękopis..."? P.S. Czy "Wojna..." nie przypominała Wam momentami...

proszę o więcej takich filmów! Powiadam, film jest lepszy od książki.

niepowtarzalny klimat i nastrój jak w calej Szulkinowskiej trylogii, zobaczyc koniecznie, az wierzyc sie nie chce ze to polski film.

Bardzo podobał mi się wątek manipulacji telewizji, jej zakłamania i ogólnie aluzje polityczne. No na prawdę fajnie to pokazano. Jeśli chodzi o wątek z wszędobylskimi, zakłamanymi mediami, to film przypomina "Uciekiniera" z Arnoldem. Ale tutaj pokazano to o wiele lepiej i bardziej dobitnie. Ale tytuł tego filmu to...

Czy ktoś z was posiada jakieś zdjęcia lub dane na temat aktorki grającej kobietę, która pojawia się w windzie z Ironem? Nawet niem wiem jak się nazywa, bo w obsadzie filmu na FilmWebie nie ma jej zdjęcia.

stanowiąca główną kanwę filmu. Niestety NIEUDOLNA realizacja Szulkina jest skrajnie słaba. Obejrzałem tego knota, tylko ze względu na Romana Wilhelmiego. Ten aktor jest i będzie GENIALNY - nawet w takim nędznym i słabym, gniocie stworzonym przez Szulkina...

Gdyby nie Roman Wilhelmi chętnie dałbym 1. Swoją drogą to...

Film ten ma aspiracje do bycia czymś w rodzaju moralitetu w Kafkowsko-Orwellowskim
klimacie, ale jest intelektualnym kiczem. Przypomina raczej dzieło wrażliwego, ale
niedojrzałego nastolatka podejmującego pierwsze artystyczne próby, ale który do zbudowania
swojego przekazu stosuje środki tak proste, że aż zęby...

Nie wiem czemu przypisuje się temu filmowi przynależność do tego gatunku, sam autor zaprzecza aby było to zasadne. Nic ku temu nie przemawia. Stroje? Srebrna kurt jest tak z innego świata żeby przypisać film do tego gatunku? Czy wzmianka o Marsjanach?

Właśnie wystąpiła Pani Minister Oświaty Anna Zalewska. Powiedziała między innymi o czymś pięknym: o obowiązkowy wolontariacie!
Czujecie to: obowiązkowy wolontariat? Otóż wolontatiat (słowo o rodowodzie łacińskim) to "dobrowolna, bezpłatna, świadoma praca na rzecz innych lub całego społeczeństwa, wykraczająca poza...

Trzeci film Szulkina jaki oglądam, pierwszy (Obi-Oba) mnie zaszokował i uwazam go za genialny, drógi (Ga-Ga) troche szokował troche nudził, ten już bardziej nudził. To chyba nie przypadek, że im dalej tym bardziej nudzi. Przekaz wiecznie ten sam, forma też podobna, a szkoda bo jakby się coś zmieniło to mogłoby być...

Ludzie tak bardzo pragną widzieć sens w świecie gdzie go nie ma, że uwierzą w każdą bzdurę albo jeszcze lepiej sami sobie wymyślą odpowiedzi , które im pasują byleby znaleźć usprawiedliwienie dla swojej bierności.