Ogólnie zapowiadał się fajnie, ale jakoś szczególnie mnie nie poruszył. Nic się nie działo. Miało być ciekawie, ale
od połowy autor spartaczył sprawę, zakończenie beznadziejne. Liczyłam na coś lepszego, szału nie ma. Nie obejrzałabym drugi raz. Nie tego oczekiwałam.
Jej urok osobisty gra aktorska genialnie pasuje do roli, którą zagrała. Postać
Savannah urzeka ta skromność i ciepło bijące od Niej na każdym kroku ach ..
Film po prostu cudowny , bez wątpienia wyciskający łzy z oczu ..
a główny aktor nie umie grać, jest gruby i ma brzydką brodę. Mógłby w golarkę zainwestować bo
wizerunek marins jest nie realistyczny!!!! Muszą się golić przecież codziennie! Już w pierwszej
scenie widać ,że fabuła naciągana, przecież z molo nie można skakać i od razu po wyjściu z wody by
go policja zgarnęła i...
Szczerze nie rozumiem tak wysokiej oceny tego filmu. Jedyne co jest dobre w tym filmie to wątek rozstania głównych bohaterów(rezygnacja z miłości na rzecz chorego przyjaciela), ale to już zasługa autora powieści nie reżysera i aktorów. Zagrane baaardzo przeciętnie, nis szczególnego. Oglądając ten film spodziewałam się...
więcejksiążka jak zawsze jest lepsze tak samo jak i w tym przypadku . Dlatego polecam przeczytać książkę .
Jak w tytule :) Poza tym, pozmieniali w zakończeniu i moim zdaniem to błąd, bo zakończenie jest
naprawdę piękne i bardzo wzruszające, tutaj otwarte, ale brak w nim takiej magii. Ogólnie jednak
dobry film, dobrze mi się oglądało. Widziałam w kinie z chłopakiem i o dziwo on też był zadowolony i
trochę ze mną...
Zna ktoś jakieś podobne filmy do tego, Pamiętnika, Szkoły uczuć, Listu w butelce, Keith'a... ???
Albo coś typu:
1. dziewczyna/chłopak wraca do rodzinnego miasta (jakaś tajemnica, romans) -> Córka Rusellów, Dziewczyna z Alabamy(? choć to jest zbyt w stylu komedii romantycznej)
2. akcja rozgrywa się nad morzem,...
W niektórych ważnych momentach można było poczuć lekkie nie dostosowanie się roli. Chociaż jest to usprawiedliwione bo mieli ciężkie emocje do odegrania. Plus za próbę przelania takiej "historii" na ekran. Dobrze się oglądało.
Zanim obejrzałam go pierwszy raz, bałam się, że będzie to kolejna nudna historyjka o miłości. Zachęcił mnie w sumie jedynie fakt, że był to kolejny film oparty na książce N. Sparksa (wcześniej obejrzałam Pamiętnik, który zrobił na mnie ogromne wrażenie). Film pooglądałam i ani tyle się nie zawiodłam. Niesamowita...