Gdy szopenfeldziarze szukają Duńczyka zagladają do kina. Scena była nakręcona w nieistniejącym kinie Tatry w Łodzi przy Sienkiewicza.
W tej kasie i w tej poczekalni czekałem wielokrotnie m.in. na Gwiezdne Wojny :)

Numer na drelichu więziennym Kwinto i data jego wypuszczenia.
To przypadkowe cyferki czy nie? W filmach różnie z tym bywa. 

Po odejściu Leonarda Pietraszaka - Kramera wszyscy mężczyźni grający w Vabanku istotne role już nie żyją. Taka smutna refleksja. Gdzieś tam piją zdrowie pięknych pań i pokazują Kramerowi ucho od śledzia.

Ten dylemat męczy mnie latami...W scenie w hotelu, kiedy to Kramer usiłuje "spłacić" Kwintę, w trakcie swojego wywodu oświadcza on, że Kwinto padł ofiarą JEGO PROWOKACJI, inspirowanej przez policję. Ten ostatni kwituje to SZCZERYM ZDZIWIENIEM i OBURZENIEM. Do tej pory jego niechęć do dawnego przyjaciela, znajduje swoje...

Majstersztyk

(piątkowego dodatku do Wyborczej) - ten film zasługuje na pięć gwiazdek (na pięć możliwych) - co w języku Gazety oznacza "wielkie kino".
Czy ja wiem? To jest naprawdę dobry film rozrywkowy. Zwłaszcza z obrazem odnowionym cyfrowo ogląda się przyjemnie. Ale żeby aż wielkie kino?
-
Ci, co coś wiedzą o bankach sprzed...

Mam takie luźne przemyślenie. Vabank jest jednym z moich ulubionych polskich filmów. Oglądam go teraz n-ty raz i dopiero dziś naszła mnie taka myśl. Jak Duńczyk wykroił z blachy mały i prezyzyjny element blokujący instalację alarmową Zieglera takimi wielkimi nożyczami krawieckimi? :)

Vabank to jeden z najlepszych filmów polskich w historii kina. A dlaczego? Za dużo jest do omawiania.

Sugeruje w niej, że to Moks i Nuta podsunęli Kwincie plan zemsty na Kramerze. Po pierwsze, Kwinto początkowo nie planował zemsty i mówiąc językiem współczesnym, początkowo spuścił obu szopenfeldziarzy na drzewo. Dopiero gdy dowiedział się o śmierci swojego przyjaciela Tadeusza Rychlinskiego, zmienił zdanie. Po drugie,...

Znacie może jakieś inne polskie filmy osadzone w 20-leciu międzywojennym? Bo ja poza "Halo Szpicbródką" nic nie kojarzę, a bardzo podoba mi się ta rzeczywistość.

To pytanie jest chyba retoryczne. Prosta aczkolwiek interesująca intryga. Cytaty z tego filmu przeszły już do języka mówionego. Genialne kreacje aktorskie pozwalają całkowicie uwierzyć w ten świat. Film ze swoim klimatem i małomównym głównym bohaterem. Wszystkie elementy współgrają doskonale.

Napisze jutro (jest trzecia w nocy )o żywopłocie przed moim domem ktòry w ciągu nocy zamienił w inny żywopłot- liście dwukolorowe ,postrzępione,sam żywopłot niższy z innymi liśćmi ,Na moje pytanie jak to możliwe .KTOŚ odpowiedział jak Henryk Kwinto -"trzeba było uważać"

Film jest pełen cytatów, które weszły do życia realnego. Dobra gra aktorska, szczególnie Jacka Chmielnika i świetna ścieżka dźwiękowa stwarzają obraz, który można wielokrotnie oglądać i ciągle będzie śmieszył. Polecam.

Praktycznie każda scena w tym filmie to perełka. I niepowtarzalny klimat. 10/10

Super film . Potwierdza starą prawdę że okazja często robi z człowieka złodzieja .Pół biedy gdy chodzi tylko o pieniądze ,można zrobić rzeczy gorsze np okraść kogoś z życia . Człowiekowi o mentalności złodzieja czasami trudno zrozumieć że okazja którą widzi i której nie może się oprzeć (aby skrzywdzić,okraść drugiego...

Skoro podrzucili wszystkie skradzione pieniądze w wilii Kramera, to skąd mieli na "wypłatę" dla siebie i dla wdowy po Tadeuszu?

który był lepszy jako '"cyngiel Kramera"

Dla mnie jest to bardzo dobry film. A punkt więcej za magię. Gdzie można się rozmarzyć jakby oglądało stare zdjęcia. Przed wojną to była klasa z Polskiego narodu.

Czy blaszka, której użył Duńczyk do zablokowania instalacji alarmowej, jest jakimś elementem prawdziwego
urządzenia? Zgaduję, że tak, bo wszystkie inne blaszki jakie Duńczyk próbował przetestować w pierwszej kolejności, były
wycinane przez niego z arkuszu blachy, a ta wygląda zupełnie inaczej. Na filmie wygląda, że...

Czy recenzentka oglądała ten film? Nuta i Moks jako zwykli szopenfeldziarze, co raz "zrobili" jubilera, nie wymyślili planu skoku na bank Kramera, ani jak go pogrążyć. To wszystko wymyślił sam Kwinto z pomocą Duńczyka.