Mazurska wieś - dwadzieścia rodzin, jezioro, bita droga, zniszczone i zabudowania byłego PGR. W okolicy krąży widmo żołnierza, do wsi przychodzą zjawy, są tu naznaczone miejsca. Stare kobiety snują o nich historie, a dzieci bawią się w wywoływanie duchów. To tak jakby w otaczającej wieś pustce zmysły stawały się bardziej wyczulone.