W sieci pojawił się pierwszy trailer filmu: http://www.guardian.co.uk/film/video/2011/jun/30/tinker-tailor-soldier-spy-traik er?CMP=twt_fd
Prawdopodobnie na 2011r ma być premiera tego filmu.
Z taką obsadą jak Gary Oldman,Colin Firth i Ralph Fiennes ten film może być bardzo ciekawy :d
To jeden z tych genialnych filmów który można oglądać latami i będzie tylko zyskiwał. Genialny scenariusz, rewelacyjna reżyseria no i oczywiście Mont Everest aktorstwa. Na pewno to obraz nie każdego, ale mnie rozwalił w atomy. Już nie mogę doczekać się kolejnego seansu.
Ja nie wiem co ludziom sie nie podoba? Zwiastun jest oczywisty, wiec jak ktos nie lubi takich filmow to zdala i tyle. Zanizona ocena na FW. A szkoda.Mniej osob zobaczy ten swietny film. Rezyser ma styl i to widac. POLECAM.
Bo niektórzy mogą nie połapać się, o co w nim chodzi. Powinien go obejrzeć prawdziwy znawca gatunku.
Jak na film szpiegowski jest to najwyżej średniak. Daleko mu do takich klasycznych filmów szpiegowskich jak choćby Podwójny agent z Y. Brynnerem czy Północ północny zachód z niezapomnianą rolą C. Granta. Ocena 7/10 jest moim zdaniem wygórowana - film zasługuje najwyżej na 5/10 i to tylko ze względu na G. Oldmana, bo z...
więcej
Czy reżyser miał czkawkę podczas montażu scen?Mamy scenę 1min w biurze, bach 30 sekund
kort,bach przyjęcie i tak co chwila.
Mam wrażenie, że twórcy tego filmu chcieli zrobić coś co będzie stało w zupełnej opozycji do
"wybuchowego" kina akcji. Wyszedł film tak surowy i moim przekonaniu pozbawiony przez to klimatu,
że mimo niezłej fabuły ogląda go się fatalnie. 3/10.
Uwaga: w tekście do którego prowadzi poniższy link znajduje się spoiler.
Opis tego, jak nasi dzielni dystrybutorzy zdradzili największą zagadkę tego filmu poprzez napis na plakacie:
http://kulturawplot.pl/2012/01/06/szpieg-czyli-jak-zepsuc-komus-seans-spoilerem- na-plakacie/
Zacznę od tego, że film mnie nie nudził , był raczej dla mnie zrozumiały , ale to chyba nie mój gust/gatunek - jestem młodym widzem, jednak nie znaczy to, że praktycznie zero akcji skreśla dany film ...
Pomimo , że są to lata 70 , brakowało mi jakiś gadżetów, technologi pomagającym szpiegom w swojej pracy - w filmie...
Straciłem godzinę czasu ze względu na Oldmana,ale po godzinie już nie wytrzymałem i
wyszedłem skomentować.
Może to jest film dla czytelników książki na podstawie której powstał, bo bez jej znajomości pewnie niewielu wiedziałoby o co chodzi w tym bełkocie. Słabe aktorstwo. Operowanie obrazem "na siłę". Ehhh szkoda słów.
Film przede wszystkim powinien skupić uwagę widza na filmie. Szpiegowi, ani aktorom grającym
w tym filmie się to wybitnie nie udaje.