Historia jak z hollywoodzkiego blockbustera. Poleciał w kosmos i… słuch o nim zaginął. Syryjski wojskowy został pierwszym kosmonautą w kraju. Kosmiczna misja zakończyła się sukcesem, ale dużo trudniejsza okazała się ta ziemska. Muhammad Faris nie zamierzał być pokornym obywatelem i z bohatera zmienił się we wroga. Za krytykę autorytarnej władzy zmuszono go do opuszczenia ojczystego kraju, a jego dokonania postanowiono wymazać z kart historii.