Patrząc na obsadę filmu myślałam, że to będzie "coś". Ale owe "coś" wyszło poniżej moich
oczekiwań. Nie kupuję tego filmu. Według mnie poziom trzyma tylko dzięki takim aktorom
jak Tarantino i Shunowi Oguri. Być może jest to wina mojego gustu filmowego. Z natury
nie
lubie westernów.
Po takim koszmarku jakim jest "Ichi The Killer" prawie skreśliłem Miike'go jako reżysera kina akcji. Jak się jednak okazało niesłusznie, tu dał nam świetny mix konwencji. "Sukiyaki Western Django" to kolejna wariacja na temat "Straży przybocznej" przy czym będąca równocześnie nawiązaniem do klasycznego już westernu...
Jeśli naprawdę reżyser go wkreci będzie ubaw po pachy. Quentin śiwetni odgrywa role komediowe. A na dodatek jest najlepszym rezyszerem swiata!!!