jak to w sumie było z babką Korneliią?Mówili na nią babka a dziennikarce Placek powiedział że jest synem Korneli i kim był Jątek?Placek pytał go czy kochał babke Kornelie i czy był jej synem nieodrodnym i czy był do niej podobny i wtedy go przebrał za babke.Może ktos mi te zawiłości wyjaśni
hehe ten film był kręcony w miejscowosci gdzie sie urodziłem,
rosiu został żulem, włoczy sie po jakichs spelunach i winko popija, ale swoja minute w filmografii polskiej mial hehe
Świetny jak zawsze Pan Pieczka, idealny do tej roli. Ukłony.
Bardzo dobrze spisali się też amatorzy: całą rodzina Placka, zwłaszcza żona i syn czyli Anna Miesiączek i Roch Sygitowicz. Sielskie klimaty. Takich komedii już nie potrafimy robić! ehhh
Film zdecydowanie dla ynteligencji. Bo tylko ynteligencja może śmiać się z ułomności i zacofania drugiego człowieka. Tym ludziom z filmu można współczuć, a nie się z nich śmiać. A komizm sytuacyjny? Jak kogoś bawią dwie świnie na podwórku, to film obfituje w tego typu "wyrafinowany" humor sytuacyjny. Można zobaczyć w...
więcejsuper komedia uwielbiam ją oglądać bo świetnie tam zagrał Pieczka którego uwielbiam za Gustlika w pancernych i za Stacha Japycza w Ranczu. Komedia 10/10
O.... widzę, że lobby buraczane zwarło szyki i usunęli mój wcześniejszy komentarz. Jak widać był celny.
Niedawno kuzynka namówiła mnie, żebym ściągnęła ten film, bo to jej zdaniem świetna komedia. Uwierzyłam, bo znam jej poczucie humoru. Niestety, byłam zażenowana. I zła na siebie, że dałam się namówić na seans tego "filmu". W ogóle mi się nie podobał. Liczyłam na świetne teksty i komedię, na której będę płakać ze...
A mnie się podoba ten film. Gwara bohaterów, dawka humoru, ukazane wiejskie życie i do
tego góralskie przyśpiewki sączące się podczas filmu.
Mi osobiście podobała się scena kiedy Jontek zamknął się w piwnicy a później nie do końca udana akcja z wywarzaniem drzwi ;)
Druga scena która zapadła mi w pamięć to ta kiedy Kadela upija babkę "herbatą" a ta po chwili zaczyna śpiewać wtedy mały biegnie do ojca krzycząc "Tato, tato sprawa się rypła" ;D
- Placek:...
A scena, kiedy pośpiesznie poleciał do latryny, po uganianiu się za tyłeczkiem sąsiadki, nader
wymowna.