Skóra, w której żyję
La Piel que habito
2011
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Jak dla mnie Doktor popadł w szaleństwo po utracie najbliższych a zemsta przerodziła się w obłęd i miłość do swojego dzieła - nie człowieka!
Miało byc 5/10 ale jest 8/10 - + 2 za tygrysa i + 1 za scene w której pada dialog zawierający w treści: zrobiliśmy Ci waginoplastykę :) ubaw po pachy!
Pytanie: jak można się...
Dobry film, zaskakujący, ciekawa historia... Nie rozumiem tylko sceny z kotem/ tygrysem, która moim zdaniem nie pasuje za bardzo do filmu... Duzy plus za muzyke. Wedlug mnie warto zobaczyc
Wizualna i plastyczna strona filmu - jak zawsze na 10.Każdy kadr dopieszczony, przemyślany
i nic nie jest pozostawione przypadkowi.
Całość chwilami męcząca, ponieważ bywają w filmie niezwykle brutalne momenty. Jednak
poza sceną gwałtu w wykonaniu tygrysa, jest to przemoc znamienna dla Almodovara, taka
po...
idealny do oderwania się na 2 godziny od zwykłej codzienności.
Bardzo ładny Vincente po modyfikacji ;)
Czegoś mi tu zabrakło - motyw Pigmaliona, twórcy zakochanego we własnym dziele, można to było uwypuklić, bo tu poszło mocno na skróty - końcówka wyszła jak tandetne kino akcji, a można było pokazać całą tę psychlogiczną głębię, z powodu której doktor przegrywa.
Niestety dopiero po skończeniu filmu przeczytałam, że jest na podstawie książki... Ktoś chętny streścić fabułę... całą :D? Pewnie książka jest bardziej obfita w szczegóły.
W sumie książka też większego wrażenia na mnie nie zrobiła (nie podobał mi się wątek dwóch
gwałcicieli i cieszę się, że w filmie ograniczyli się do jednego). Ale zakończenie jednak bardziej mi
odpowiadało w książce.
Ten film sprawiał mi pewne "trudności", zresztą to nie pierwszy taki przypadek w związku z twórczością Almodóvara. Pierwsza godzina jest wprost nieznośna: ogólny chaos, niepotrzebne wątki, egzaltowany ton, irytujące postaci zachowujące się w irracjonalny sposób. Dopiero w drugiej połowie, kiedy akcja zaczyna się...
Genialny film w treści i w formie, pełne i doskonale opowiedziane kino najwyższych lotów
ocenił(a) film na 10
Każdy film Almodovara, to specyficznie wysmakowane kadry, i pod względem kompozycji, i
kolorów. "Skóra, w której żyję" nie ustępuje pod tym względem innym dziełom tego mistrza sztuki
filmowej, niektóre wręcz przerasta. Oprócz tej kapitalnej formy estetycznej, plastycznej, bogactwo
treści i świetnie, bo krok po...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
