nie będę miał go w swej kolekcji filmowej, i raczej nie kojarzy mi sie ten film z tzw. "kinem skandynawskim". Ale to są moje subiektywne (rzecz jasna) odczucia.
Ethan (Richard Gunn) dziedziczy stary dom po swoim ojcu. Jego przyjaciele wpadają na pewien niekonwencjonalny pomysł - wprowadzają się do niego, tworząc swego rodzaju rodzinę. Próbując nowego sposobu życia, znajomi staja się uczestnikami wielu zabawnych, ale i trudnych sytuacji. Po pewnym czasie zaczynają się...