Historia sama w sobie piękna i wzruszająca, walka ojca o opiekę nad dzieckiem, olbrzymia miłość i poświęcenie. Szkoda, że nie możemy poznać bohaterów troszkę bliżej. Wiemy, że cierpią i czym jest to spowodowane, ale reżyser trzyma nas na dystans, a dla mnie to za mało by dać się porwać... Muzyka cudowna, zdecydowanie...
więcej
.......
jest taka piosenka - genialny tekst i wykonanie Whitney Huston - " Greatest love of all" która w 4 i pół minuty obala takie pseudo intelektualne filmowe wynurzenia.
Okropny film, dawno nie widziałem tak wielkiego syfu.
Totalnie się na tym filmie zawiodłem.
Opis z dupy, film o silly whore.