który udało mi się obejrzeć do końca.

Tak w 3 słowach streściłbym ten film, bo nie wiem czy to ilość obejrzanych produkcji, a
może inne pokolenie sprawia iż film do mnie nie przemawia. Nie poczułem żadnej magii
nawet genialna scenografia i całkiem zasłużony oskar, oraz solidna choreografia i muzyka
nie potrafiły namówić mnie do wystawienia oceny...

Z tego co widzę, film jest krytykowany głównie pod względem fabuły i logiki. Prawda, te dwie rzeczy nie są jego najmocniejszą stroną. Pragnę jednak zaznaczyć, że jest to musical, czyli widowisko, które ma na celu zachwycenie widza kostiumami, wystrojem, a przede wszystkim bajecznym klimatem! Wszystko to jest podane jak...

Rozumiem, że to nagromadzenie kiczu, oraz nawiązanie do współczesnych przebojów miało nadać filmowi artystyczny posmak. Dla mnie jednak film jest zupełnie niestrawny! Najdotkliwiej dobiły mnie te techniawy i bollywoodzkie rzężenie na ostatnim przedstawieniu. Gra Nicole Kidman (i dźwięki, jakie tu wydaje) pasowały by...

Proszę powiedzcie mi kto (oprócz McGregora) śpiewał El Tango De Roxanne. Uwielbiam tę piosenkę, a niestety musicalu jeszcze nie widziałam i nie mogę się połapać kto jest kto..;]

Zaczyna się niewinnie, wręcz nudno, aż tu nagle...niesamowita jazda bez trzymanki:) Tempo, tempo i jeszcze raz tempo. Nasycenie kolorów, muzyka, dobra obsada aktorska sprawiają, że możemy poczuć się częścią tej pędzącej maszyny. Podobał mi sie pomysł na ten musical. Dla mnie rewelacja.

Piszcie co chcecie przeciwnicy tego filmu. Cudowna muzyka, cudowne kreacje aktorów i cudowna historia. Dla mnie bez wątpienia arcydzieło. No i ten mój sentyment do Paryża ;) Piękne miasto.

Nicole Kidman była fajna, scenografia i kostiumy też niczego sobie - miło popatrzeć. ALE: totalny chaos niektórych scen, nadpobudliwość ruchowa postaci i mnóstwo kiczu, powplatanego w całkiem niezłą momentami fabułę sprawia, że film strasznie traci na odbiorze. Ani to nie było śmieszne, ani ciekawe, psuło tylko ogólny...

Kochany lub nienawidzony, często "niedoobejżany".. Przerost formy nad treścią. Ale jaki! Dlatego pragnę Was zachęcić do obejżenia, dokończenia, zanalizowania. I tak:


Już sam początek sprawia, że wiele ludzi rezygnuje z seansu. Czemu? Megadynamiczny montarz powoduje zawrót głowy. Do tego eksplozja barw,...

Jeden z najlepszych musicali jaki widziałam ciekawa akcja i fajny sposób ukazania film w
filmie opowiadający to co się dzieje w filmie na deskach teatru . Gorąco polecam sama
oglądałam 3 razy i obejrzałam zapewne jeszcze nie raz :)

Kocham po prostu kocham ten film. Dziś oglądałam po raz trzeci i zachwycił mnie tak samo jak za pierwszym razem. To jeden jedyny film na którym totalnie się popłakałam...Ta muzyka, te kostiumy, ta atmosfera, ta miłość... coś przepięknego...

jw

wręcz encyklopedyczny przykład szmiry. Jest prawdziwa, 100-procentowa, esencjonalna czysta szmira. Jeśli ktoś chce zobaczyć, co to jest szmira, zapraszam na seans.

Obejrzałem jeszcze parę razy i musze podnieść ocenę z 9/10 na 10/10. Fenomenalne widowisko, które zostaje w pamięci na długo.

dlaczego ten film podoba się tak dużej ilości osób.
Obejrzałam go ok.4 razy , bo myślałam że może nie zrozumiałam przesłania czy czegoś w tym stylu ,ale porostu nie mogę znieść tego filmu i za każdym razem podczas oglądania przesuwałam go bo mnie porostu drażnił.

...więc rozumiem, że komuś ten film może się nie podobać. Dla mnie jest to jednak arcydzieło, które w przepiękny i zmyślny sposób łączy miłość, emocje, muzykę, taniec, przyjaźń i odrobinę szaleństwa w jedną, cudowna całość, którą ludzie o guście podobnym do mojego powinni obejrzeć z wielką przyjemnością i z dużymi...

Nie można oszukać fizjologii... w trakcie oglądania filmu 3 razy zdążyłem zasnąć. Może po
prostu to był męczący dzień? A może film?

Wielki! Wspaniały! Niezastąpiony!

W latach 2000 - 2010 nie obejrzałem nic lepszego. Film, który od polowy oglądałem na stojąco. Niestety, gdy był emitowany w kinach bylem licealista, który ze względów finansowych, każde wyjście do kina celebrował jak wielkie wydarzenie, bo to nie często się zdarzało. Będę tego braku chyba żałować do końca...

Spodziewałem się zupełnie innego filmu ale nie jestem rozczarowany. Wręcz przeciwnie - bardzo mi się podobał. Nie oglądałem zbyt wielu musicali (ostatni był Sweeney Todd) ale po Moulin Rouge chyba polubię ten gatunek. Świetny film w zaskakujący sposób wplatający w rzeczywistość przełomu XIX i XX wieku utwory z muzyki...