np.
Fallout 2/New Vegas - Holy Hand Grenade
Cultures 2 - zabójczy królik, strażnik zadający pytania.
Zna ktoś inne gry które czerpały pomysły z Monty Pythona?
oglądały filmy Monthy Pytona i czytały książki Terry'ego Pratcheta:
czy humor jest choć trochę podobny?
Bo plakaty do filmów Pythona kojarzą mi się z okładkami książek Pratchetta.
Zaskakująco, bo jakiś(spory) czas temu obejrzałem inną pełnometrażówkę Pythonów, tj.
"Sens Życia" który średnio do mnie trafił. Toteż obawiałem się czy "Święty Graal" nie będzie
jednym z tych filmów które tylko "wypada zobaczyć".
Wątpliwości rozwiały się za zaraz po napisach początkowych. Dawno nie oglądałem...
dlaczego niektórzy próbują wcisnąć go w tą kategorię. Film nie jest zły, po prostu dla mnie nie jest śmieszny, a chyba o to w nim chodziło.
Ogólnie totalna abstrakcja
6/10, może trochę za wysoka, ale niech będzie
Jw. Przed Graal'em widziałem Żywot Briana i bardzooo mi się podobał, świetny humor i z
nadzieją że zobaczę to samo zasiadłem do Świętego Graala ale trochę się zawiodłem. Nie
był tak śmieszny - przynajmniej dla mnie - jak Brian ale zły też nie był :)
7
Człowiek sam tak naprawdę nie wie z czego się śmieje! Rycerze Ni... Czarny Rycerz...
Tak już powiem "głupie", że aż śmieszne!
Dzielny sir Robin, żywiołowy sir Lancelot, cnotliwy sir Galahad... ach, zalety postaci długo można wymieniać. Podobnie niesamowite, mrożące krew w żyłach bestie, jak morderczy królik (aż zacząłem się bać swojego...).
I czy mi się wydaje, czy to pierwsza produkcja, w której średniowiecze ukazano takie, jakie było, tzn....
Skrajna głupota budząca śmiech do rozpuku :D bez gadek o sexie, wielkich cycków i notorycznego bluzgania ;)
rzucanie bydłem z wieży bawi tylko za pierwszym razem, wyłącznie w towarzystwie. Być może wolę bardziej inteligentny humor.
rewelacyjny film, klasyka komedii i najlepszy film grupy Monty Python moim zdaniem; znakomity absurdalny humor, dużo śmiechu, ciekawy fabularnie, świetne teksty
Moja ocena: 9/10
święty graal to mimo całej sympatii 5/10 - średni. mam wrażenie że grupa monty pythona w jakimś sensie spoczęła na laurach, pozwoliła sobie na dość ciężki humor, jakżę inny wbrew pozorom od skeczy z serialu telewizyjnego. w latającym cyrku każda kwestia, mina, ujęcie... że nie wspomnę o licznych nawiązaniach do...
oglądałam go niezliczoną ilość razy i za każdym razem umieram ze śmiechu ! pierwszy raz widziałam to jeszcze na vhs, miałam 8, może 9 lat i już wtedy ten film mnie śmieszył. niektóre cytaty nawet zakorzeniły się w mojej rodzinie... rozumiem, że nie wszystkim może ten typ humoru odpowiadać, ale po co od razu nazywać to...
więcej