Kolejny raz się przekonuje, że angielskie poczucie humoru nie jest dla mnie. Tragedia, jak jeszcze początek był dobry, przez pierwsze 5-7 minut i byłem miło zaskoczony, że zobaczę coś innego i może po prostu oglądałem słabe angielskie komedie do tej poru. Niestety nie. Jak dla mnie szkoda czasu, bije to dla mnie brzydką tandeta, drażniące śpiewy i tańce. Przez to najbardziej walczyłem sam ze sobą żeby tego nie wyłączyć ale się powstrzymałem i z trudem dobrnąłem do końca. Moim zdaniem tylko dla prawdziwych fanów angielskiego humoru...