Millennium: Zamek z piasku, który runął
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Momentami przekombinowane, ale z pewnoscia warto obejrzec. Szczegolnie w wersji miniserialowej
ocenił(a) film na 7Ostatnia ekranizacja więc automatycznie podsumowuję całość. Szwedzi dali radę. Kilka wątków z książki wycieli słusznie inne niekoniecznie. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że generalnie to jest materiał na serial, a ekranizowanie tak obszernej i bogatej w szczegóły trylogii w trzech filmach to zadanie karkołomne. Jeszcze...
więcejW jakim języku rozmawiają w filmie ? Angielski ? Niemiecki ? Bo nie trawie filmów jak gadają po niemiecku ;]
ocena dla calej serii
no i w koncu cos sie wyjasnia i rozwiazuje
fajniejszy niz czzesc druga
calosc serialu trzyma poziom
polecam calosc do obejrzenia
Zdecydowanie bardziej kryminał niż thriller , ale niestety z odcinka na odcinek coraz słabiej to wypada (takie jest moje wrażenie). Noomi Rapace świetna i to bez dwóch zdań. Zaryzykuje stwierdzenie , że to ona wpływa pozytywnie na jakość tej serii.
Niestety zawodzi. Gra aktorska bardzo, bardzo slabiutka ... Michael i Noomi troche ratuja sytuacje, ale niestety pani adwokat (siostra) calkowicie polozyla film. Ksiazka swietnia, czyta sie jednym tchem... film odradzam. Osobom, ktore oceniaja film wysoko polecam przeczytanie ksiazki - zmienicie zdanie.
Taki...
Dlaczego Niedermann nic nie zrobił, żeby ratować ojca przed Lisbeth, która parę chwil wcześniej uderzyła go siekierą w głowę?
Oczywiście pomijam kwestię strzelaniny w Niedermanna. Chodzi mi konkretnie o ten moment, kiedy Niedermann ucieka, gdy widzi Bloomkvista, który przed chwilą przyjechał na farmę...
A przy okazji, bo to zwracało moją uwagę od początku pierwszej od końca trzeciej części -
czy mi się nie wydaje, czy Noomi wygląda w tym wcieleniu jak Kate Beckinsale?
Ten komentarz będzie krótszy i konkretniejszy niż przy dziewczynie z tatuażem.
Wszyscy (pomijam tych, którzy oglądają nieznaną ekranizację) doskonale zdajemy sobie
sprawę z tego, że nie ma co dyskutować o procencie przeniesienia treści trylogii na ekran -
bo tak jak w fabryce gwoździ nie prowadzi się rozważań...
Bez jaj, zmieńcie tą okładkę Blu (na dodatek spie.przone wydanie Monolithu) na normalny, FILMOWY PLAKAT.
no i co z tego że jest niedokończona, każdy jest napewno ciekawy jak dalej potoczyły sie losy bohaterów
niedościgniona wersja jak na razie przez hollywood !
i bardzo dobrze - nie wszystko co amerykańskie jest "the Best".
Polecam też książkę i audiobooka = szczególnie w wykonaniu p. Krzysztofa Gosztyły.
Ogólnie trylogia wygląda na nakręconą na szybkiego, być może miała się jeszcze zdążyć załapać na poularność książek. Postacie zupełnie nie pasują do książkowych ( przecież Berger i Figuerola to laski w książce!) i wszyscy jacyś starzy (Berger to podrasowana babcia, Sallander stara dupa, a Bloom ohydny i obleśny). Poza...
więcej
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
