Irene (Audrey Tautou) zajmuje się uwodzeniem bogatych mężczyzn. Pewnego dnia myli nieśmiałego i biednego jak mysz kościelna kelnera z Grand Hotelu Jeana (Gad Elmaleh) ze znanym milionerem. Gdy okazuje się, że portfel mężczyzny świeci pustkami, piękna Irene odchodzi. Niezrażony i zakochany w niej Jean podąża jednak jej śladami. Kobieta uczy go jak zdobywać serca zamożnych dam. Jednak odmieniony Jean zaczyna podobać się także swojej nauczycielce miłosnego fachu...
oglądając ten film zauważyłam dziwne podobieństwo Audrey z Audrey. Być może dlatego, że
fabuła 'Miłość nie przeszkadzać' oparta była na podobnym motywie co ' Śniadanie u
Tiffaniego'. ( kobieta do towarzystwa w zamian za korzyści majątkowe)
Też tak mieliście?