Film kręcono w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Christopher Lee powiedział, że nie miał pojęcia, iż pojawia się w tym filmie. Twierdzi, że został zatrudniony przez innego producenta do roli narratora w zupełnie innym filmie. Najwidoczniej producent sprzedał materiał, w którym pojawia się Lee, bez jego zgody producentom tego obrazu bez zgody aktora. Ci z kolei reklamowali swój film nazwiskiem Christophera Lee. Aktor wytoczył proces nieuczciwym producentom, jednak dość szybko wycofał go, gdyż powiedziano mu, że może on trwać bardzo długo.