Amerykanie nie potrafią sobie poradzić z czytaniem tekstu w kinie i wszystko remake`ują. Doprowadzili swoje społeczeństwo do analfabetyzmu wtórnego i teraz za to płacą. Jedyna nadzieja w nazwisku reżysera - John Erick Dowdle (koleś od Poughkeepsie Tapes) chociaż oryginałowi i tak zapewne jego film nigdy nie dorówna.
amerykanie to zaraz musza sie wpierdzielić w remake, kurde raz by se mogli podarować bo tylko ten świetny hiszpanski horror straci widownie <idź.pan.w.ch....j>
Nie lepiej byłoby po prostu bardziej rozpowszechnić hiszpański oryginał? Hiszpański język akurat dodatkowo buduje jego klimat, więc jest zaletą, a nie wadą. No ale fakt, zmuś Amerykanów do czytania w kinie! :P Jest jeszcze jeden argument już teraz przemawiający za "[Rec]": Manuela Velasco jako Angela ;)
Warto podejść do tego filmu ze świadomością że to jest remake, a nie jak większość tutaj chyba innego filmu się spodziewała. Kilka wątków dodanych, ale reszta wygląda prawie że tak samo (od strony fabularnej). Na pewno większa głupota bohaterów. No i nie ma tego klimatu REC, który był moim zdaniem nawet strasznym...
Amerykanie nie potrafią niczego własnego zrobić. Tylko kopiują od innych. Szkoda, że reżyser Reca ich nie posłał do sądu.
Jaki był główny powód do stworzenia tego remake'u ?
Po co robi się remake:
- oryginał się zestarzał
- pochodzi z kraju o innej kulturze, mentalności itp.
- robiąc remake, dostosowuje się go do "nowego środowiska" i zmienia wiele elementów, dodaje nowe
Tu mamy do czynienia z remakem filmu mającego rok, którego...